Policjanci uratowali 41-latka przed utonięciem! Mężczyzna wpadł do rowu melioracyjnego na Olszynce
– W minioną niedzielę policyjni wywiadowcy, którzy patrolowali rejon Olszynki, tuż po godzinie 1:00 zauważyli, że idący poboczem wzdłuż rowu melioracyjnego mężczyzna nagle stracił równowagę i stoczył się ze skarpy. Policjanci natychmiast zatrzymali radiowóz i pobiegli w to miejsce – relacjonuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Jak się dowiadujemy, policjanci zauważyli, że mężczyzna znika pod powierzchnią, a wysoki, betonowy murek uniemożliwia mu samodzielne wydostanie się z wody. 41-latek zaczął tonąć. Policjanci, nie tracąc czasu, natychmiast rzucili mu linę holowniczą, która była na wyposażeniu nieoznakowanego radiowozu. Wiedzieli, że jeżeli mężczyzna samodzielnie nie chwyci za linę, jeden z nich, ryzykując życiem, będzie musiał do niego zejść. W takiej sytuacji istnieje zagrożenie, że osoba tonącą może wciągnąć pod wodę ratującego.
– Mężczyzna ostatkiem sił zacisnął linę w dłoni i policjanci przeciągnęli go do miejsca, w którym można było go wydobyć na brzeg – słyszymy.
Mieszkańcowi Sopotu policjanci zapewnili komfort termiczny, a po badaniu lekarskim został odwieziony na peron SKM. Wcześniej powiedział funkcjonariuszom, że, widząc nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, chciał zejść na pobocze i z powodu nierówności terenu stoczył się ze skarpy i wpadł do wody.
Sprawdź, czy nadajesz się na policjanta!
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?