Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci chcą walczyć z hasłami, które ich obrażają

Szymon Zięba
Fot. Policja
Policyjni związkowcy wypowiadają wojnę „fanom” odzieży obrażającej policję. - Będziemy składać do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Niezależnie od tego nasza kancelaria jest gotowa do składania pozwów cywilnych w tych sprawach - mówi w rozmowie z Szymonem Ziębą kom. Józef Partyka, szef policyjnych związkowców na Pomorzu.

Jak zaznacza policjant, pod lupę będą brane nie tylko firmy produkujące ubrania z kontrowersyjnymi hasłami, ale też osoby, które takie rzeczy noszą.
- Z naszych danych wynika, że rośnie liczba czynnych napaści na funkcjonariuszy policji. Uważam, że taka mowa nienawiści nakręca pewną spiralę. Zaczyna się od słów, które dezawuują policję, a kończy się na agresji. To swoisty mechanizm naczyń połączonych. To, naszym zdaniem, bardzo niebezpieczne i trzeba konkretnie reagować poprzez instytucje, które są do tego powołane - podkreśla pomorski policjant.

Zobacz: Sopocka policja wzbogaciła się o dwa nowe radiowozy [ZDJĘCIA]

Policja walczy z mową nienawiści w stosunku... do policji?

Można tak powiedzieć. W porozumieniu z centralą Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów zdecydowaliśmy się zająć obraźliwymi, znieważającymi instytucję policji koszulkami, bluzami, odzieżą ogólnie. Będziemy składać do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. I chodzi nie tylko o znieważenie policjantów. Chodzi też - jak pan wspomniał - o nawoływanie do nienawiści przeciwko policjantom. Niezależnie od tego nasza kancelaria jest gotowa do składania pozwów cywilnych w tych sprawach. Nie ma pozwolenia na to, by pewna grupa społeczna paradowała w odzieży z napisami pokroju „Matka rodzi, ojciec wychowuje, policja morduje”.

Czyli zapowiadacie - jako związek zawodowy - kroki prawne przeciwko firmom, które produkują taką odzież.

Przede wszystkim tak, przeciwko firmom. Ale z podobnymi konsekwencjami powinni liczyć się także „nosiciele” takich ubrań.

Gdy na przykład patrol policyjny, drogówka, zatrzyma kierowcę samochodu, bo ten popełnił wykroczenie, a za kółkiem będzie siedziała osoba w koszulce z obraźliwym dla policji napisem, to...

To moim zdaniem taka osoba powinna stawić się w prokuraturze. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że popełniła przestępstwo znieważenia policjanta na służbie.

Zobacz: Policja będzie miała swoje hasło. Trafi na radiowozy

Nie pytam nawet o to, czy wówczas kierowca może „negocjować” z policjantem, by wykroczenie zakończyło się nie mandatem, a pouczeniem...

Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, w której funkcjonariusz policji, widząc kogoś w koszulce, która nazywa go mordercą, stosowałby jakąkolwiek taryfę ulgową. Taki delikwent powinien liczyć się z jednej strony ze złożeniem zawiadomienia do prokuratury i pozwem cywilnym z naszej strony oraz oczywiście z pełnymi konsekwencjami wynikającymi z popełnionego wykroczenia.

Ale zdaje Pan sobie sprawę z tego, że skróty pojawiające się na koszulkach czy bluzach, a które po rozwinięciu są hasłami obrażającymi policję, niejako wrosły w popkulturę? Prężnie działają firmy produkujące taką odzież, powstają utwory muzyczne i teledyski, w których ich autorzy paradują w podobnych ciuchach... Nie obawia się Pan, że policja zostanie posądzona o to, że dokonuje zamachu na wolność słowa?

To prawda, te skróty pokroju „CH.W.D.P.”- których wulgarne znaczenie zna każdy - przyjęły się niestety w części młodzieżowego środowiska. Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem podlega to ściganiu.

Skoro to problem znany od lat, dlaczego związek reaguje dopiero teraz?

Nie reagujemy dopiero teraz. Związek, również pomorski oddział, reagował już wcześniej na mowę nienawiści kierowaną w stronę policjantów. Na przykład w sytuacji, kiedy podczas protestu przy komisariacie przy ul. Białej w Gdańsku niesiono transparent z napisem „Mordercy”.

Tak jak Pan wspomniał - to był transparent, a mowa o ubraniach...

Niezupełnie. Cały czas chodzi o treść napisów, które się pojawiają. Nieważne, czy na bluzie, czy na transparencie. Zdecydowaliśmy się na to, by w końcu podjąć konkretne kroki, bo mamy do czynienia z pewną eskalacją nienawiści w kierunku policjantów. Z naszych danych wynika, że rośnie liczba czynnych napaści na funkcjonariuszy policji. Uważam, że taka mowa nienawiści nakręca pewną spiralę. Zaczyna się od słów, które dezawuują policję, a kończy się na agresji. To swoisty mechanizm naczyń połączonych. To naszym zdaniem bardzo niebezpieczne i trzeba konkretnie reagować poprzez instytucje, które są do tego powołane.

Czytaj też: Morale w policji upada? Oni mają tego dosyć

Nie obawia się Pan oporu w społeczeństwie przeciwko postulatom związku?

Jeżeli społeczeństwo uważa, że można nosić nadruki nawołujące do nienawiści i pomawiające daną grupę zawodową, to taka postawa obróci się prędzej czy później przeciwko społeczeństwu. Dzisiaj dotyczy to policjantów, jutro nauczycieli, służby zdrowia, pojutrze, kto wie, może będą politycy i premier. Jeżeli teraz nie zadziałamy, to według mnie to się rozwinie na inne grupy zawodowe. Reakcja leży w interesie społecznym.

Trzeba mieć świadomość, że agresja w kierunku policji to reakcja na to, że w przypadku złamania prawa wyciągamy konsekwencje. To normalne, że bandycie nie w smak będzie nasza praca. Gorzej, że taki przekaz „przenika” do społeczeństwa. Dla mnie natomiast to godzi w patriotyzm, w Polskę. Bo jeżeli ktoś twierdzi, że „policja morduje” to dla mnie tak jakby stwierdził, że „państwo polskie morduje”.

Będziecie monitorować środowiska, w których - waszym zdaniem - szczególnie popularne są takie hasła, np. na ubraniach?

Zwracamy się w tej sprawie i do ministra spraw wewnętrznych, jak i do komendanta głównego policji. Chcemy, by policjanci zajmujący się np. pseudokibicami w zadania wpisane mieli również sprawdzanie, czy nie doszło do znieważenia funkcjonariuszy i mowy nienawiści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki