Polecam myśli Słonimskiego [FELIETON]

W ramach wspomnianej reorganizacji, będą przeprowadzone różne ruchy, które w dalszej perspektywie sprowadzają się do takich terminów, jak cięcia, likwidacja, redukcja itp.

Tym samym, nasz lokalny region wpisuje się w ogólnopolski krajobraz społeczno-politycznych zawirowań, w którym o swój los boją się rolnicy, górnicy i wiele innych środowisk. Już wiadomo, że część urzędników pożegna się z tytułem naczelnika i kierownika. Jego utratę można jakoś przełknąć, ale pigułkę w postaci mniejszego wynagrodzenia, zdecydowanie trudniej strawić. Każdemu, bez względu na zajmowane stanowisko. No chyba, że jest się radnym, w dodatku powiatu, który tonie w długach. W takiej sytuacji żadne niestrawności nie wchodzą w grę. Radni naszego powiatu, w ramach ludzkiej solidarności, też odjęli sobie od ust. Zmniejszyli diety o ok. 5 procent. Kwotowo, jest to jakieś 110 zł mniej od tego, co zacne towarzystwo pobierało do tej pory! Brawo, brawo, na usta same cisną się słowa - chapeau bas (czapka z głowy)! Taką decyzją radni potwierdzili, że wcielają w życie słowa, iż oszczędności zaczynają od siebie.

Oczywiście pro publico bono, czyli dla dobra ogółu. Każdy, kto potrafi nieco rachować, szybko dojdzie do wniosku, że takimi obniżkami nie da się posprzątać tej "stajni Augiasza", którą pod względem finansów, przypomina powiat. Zbyt mało radykalne cięcia diet, spotkały się z krytyką przedstawicieli opozycji, m.in.byłego starosty Piotra Lizakowskiego, obecnie radnego. Jego zdaniem, powinny być one bardziej zdecydowane. Słysząc te słowa, krew w moich żyłach burzy się niczym wodospad Niagara. Dlaczego? Dlatego, że pamiętam inicjatywę radnego Waldemara Tkaczyka z minionej kadencji, który proponował zmniejszenie diet o 70 procent, i która to propozycja została odrzucona przez P. Lizakowskiego i jego drużynę.

Aby uspokoić organizm, sięgam więc do Antoniego Słonimskiego, którego myśli dedykuję byłemu staroście: Jeśli nie wiesz, jak należy się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek, zachowuj się przyzwoicie!