W ostatnich dniach odżył, nienowy przecież, pomysł połączenia I i II ligi żużlowej. Sygnałem do tej dyskusji było stanowisko Ostrovii Ostrów Wielkopolski, która już oficjalnie poinformowała, że rezygnuje ze startów w lidze, pozostawiając po sobie około 900 tysięcy złotych długów wobec zawodników, którzy startowali w jej składzie w tym roku. Wcześniej taką decyzję podjął II-ligowy Kolejarz Rawicz. Kolejne niedobre sygnały nadchodzą z Rzeszowa, gdzie są długi i ratunku raczej nie widać. Stal, jak już poinformował dyrektor klubu, o licencję na jazdę w ekstralidze nie wystąpi. W tej sytuacji nie można mieć pewności, czy rzeszowski żużel będzie reprezentowany w niższej klasie rozgrywkowej. Problemy Stali cieszyć mogą tylko kibiców w Grudziądzu, bo ich GKM gotowy jest przyjąć zaproszenie do występów w ekstralidze. Tak czy inaczej start kompletu 8 zespołów w PGE Ekstralidze nie jest zagrożony.
A niżej? Dzisiaj w Nice PLŻ niezagrożony wydaje się start w 2016 roku sześciu zespołów. To Lokomotiv Daugavpils, Wanda Kraków, Orzeł Łódź, Polonia Bydgoszcz, Start Gniezno i oczywiście Renault Zdunek Wybrzeże. Może być jeszcze Stal Rzeszów. Dalej mało. W II lidze pozostają już tylko 3 drużyny: Polonia Piła, KSM Krosno i Motor Lublin. O ile lublinianie opanują swój finansowy kryzys i dostaną licencję. Jeszcze z Częstochowy płyną sygnały, że Włókniarz gotowy jest wrócić do ligowego ścigania i to najlepiej w I lidze. W tej sytuacji nawet członkowie Głównej Komisji Sportu Żużlowego, dotychczas przeciwni łączeniu lig, teraz mówią, że to może być jedyne racjonalne rozwiązanie.
- Śledzę na bieżąco rozwój sytuacji - mówi prezes Wybrzeża Tadeusz Zdunek. - Jeżeli ligi miałyby być w kadłubowym kształcie, to nie zamierzamy protestować przy ich połączeniu. Problem polega na tym, aby decyzja zapadła jak najszybciej. Jesteśmy blisko zamknięcia budowania składu, przeprowadzamy finansowe symulacje różnych kadrowych wariantów - z uwzględnieniem liczby spotkań w sezonie i punktów, które mogą zdobyć zawodnicy - tak, aby zamknąć się w przewidywanym budżecie. Nie jest więc obojętne, ile rozegramy meczów, bo każdy z nich niesie za sobą koszty organizacyjne i wypłatę za punkty. Ważny więc byłby regulamin rozgrywek przy połączeniu lig. Taki, który nie rujnowałby klubowych budżetów.
Pana prezesa zapytaliśmy jeszcze o rozmowy na temat startów w Gdańsku Krzysztofa Jabłońskiego i Magnusa Zetterstroema.
- Krzysztof dostał od nas propozycję kontraktu na sezon 2016 z takimi warunkami finansowymi, na jakie nas stać. On ma trochę inne wyobrażenie o ewentualnych zarobkach w Wybrzeżu. To samo dotyczy „Zorro”, którego wkład w nasz awans do I ligi doceniamy. Czekamy na ich decyzje, chociaż miejsc w składzie na nowy sezon mamy coraz mniej - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
Trener gdańszczan Grzegorz Dzikowski do ewentualnego połączenia lig podchodzi racjonalnie.
- Myślę, że tu już nie chodzi o samo połączenie, a o ratunek dla żużla w Polsce. Ta połączona liga mogłaby liczyć na przykład 10 drużyn i na taki wariant jesteśmy przygotowani. Czy wymagałoby to od nas innej strategii budowania drużyny? Raczej nie, a jeżeli już - to w niewielkim stopniu. Nasze działania w tym kierunku praktycznie zbliżają się do końca. Zespół w komplecie chciałbym mieć w styczniu, na zaplanowanym w Cetniewie 9-dniowym zgrupowaniu przed nowym sezonem - powiedział Dzikowski.
Kibicom przypomnijmy zatem, a pisaliśmy o tym w sobotę, że gdańszczanie pozyskali w ostatnich dniach duńskiego wicemistrza świata juniorów i mistrza Europy Andersa Thomsena, Oskara Fajfera, a przedłużyli kontrakt w Wybrzeżu z Czechem Eduardem Krcmarem. Kilka dni wcześniej warunki startów w Gdańsku uzgodnił drużynowy mistrz świata Szwed Linus Sundstroem. W klubowej kadrze Wybrzeża na sezon 2016 zrobiło się już bardzo ciasno.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?