Polacy na tropie wraku ORP "Orzeł". Rusza 9. wyprawa w poszukiwaniu legendarnego okrętu. Jesienią premiera filmu "Orzeł. Ostatni patrol"

Najsłynniejsza polska łódź podwodna oraz jej załoga przeszli do historii m.in. dzięki brawurowej ucieczce z Tallina, znalezieniu drogi do Wielkiej Brytanii bez jakichkolwiek map i zatopieniu niemieckiego transportowca Rio de Janeiro. W 1940 roku, podczas patrolu Morza Północnego, "Orzeł" zniknął bez śladu. Historia ta pozostaje wciąż jedną z największych zagadek II wojny światowej. Rozważane jest wiele rozmaitych hipotez.

Kolejna ekspedycja z serii Santi Odnaleźć Orła 4 marca br. wyruszyła z duńskiego portu w Thyboron w Danii. W ostatnich siedmiu latach to już dziewiąta próba odnalezienia legendarnego okrętu podwodnego.

Santi Odnaleźć Orła to długofalowy projekt, którego celem jest także odświeżenie pamięci czynów bohaterskiej załogi okrętu, jak i właściwe podkreślenie roli Polskiej Marynarki Wojennej, jaką odegrała w latach II Wojny Światowej dla utrzymania Naszej państwowości. Ważne jest również kultywowanie pamięci o zwykłych marynarzach – członkach załogi okrętu, którzy wznosząc się ponad towarzyszące każdemu człowiekowi ułomności i lęki, dokonali w służbie Ojczyzny czynów nie znajdujących precedensu w historii wojen morskich.

- Tegoroczne poszukiwania odbędą się we współpracy z duńską firmą JD Contractor oraz Sea War Museum Jutland - czytamy na oficjalnym fanpage'u ekspedycji. - W wyprawie weźmie udział 26 osobowa ekipa polsko-duńska. Z Polski do Danii wyruszy osiem osób i są to głównie nurkowie: Tomasz Stachura, Piotr Michalik, Lukasz Piorewicz, Marek Cacaj, Jacek Kapczuk, Piotr Lalik, Łukasz Pastwa, Jerzy Rudziński - operator kamery.

Tym razem dno nie będzie w ciemno penetrowane przez najnowocześniejsze technologie. Tę pracę wykonał już duński partner wyprawy - JD Contractor, firma która na co dzień pracuje na Morzu Północnym i ma największą bazę wraków. Wskazane obiekty od środy do niedzieli sprawdzać będą profesjonalni nurkowie. Poszukiwania prowadzone będą z jednostki M/S VINA o długości 77 m, szerokości 14 m, należącej do partnera z Danii.

Przed ekspedycjami "Santi..." odbyło się kilka innych wypraw mających na celu odnalezienie wraku "Orła". Część z nich prowadziła Marynarka Wojenna działająca wspólnie z kilkoma innymi instytucjami, w tym Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.

Uczestnicy wyprawy liczą, że tym razem uda im się odnaleźć okręt. Byłoby to o tyle cenne, że w tym roku przypada 80. rocznica zaginięcia ORP "Orła". Jeden z organizatorów ekspedycji, Tomasz Stachura, zapewnił jednak, że nie poddadzą się i będą szukać go do skutku.

Ostatnia misja na ekranach kin

Jesienią br. roku możemy spodziewać się premiery długo oczekiwanej produkcji Jacka Bławuta zatytułowanej "Orzeł. Ostatni patrol".

Przygotowania do stworzenia wiernej rekonstrukcji wnętrza okrętu trwały przez lata. Na potrzeby produkcji zbudowano modułową scenografię, która dzięki badaniom nad dostępnymi źródłami i relacjom marynarzy pływających na bliźniaczym okręcie ORP "Sęp", wiernie oddaje jego wygląd.

Poza zdjęciami na hali zrealizowano również ujęcia na morzu. Na Bałtyku uczestniczyły w nich okręty podwodne 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.

W rolę kpt. Jana Grudzińskiego - dowódcy ORP „Orzeł” wcielił się Tomasz Ziętek. W pozostałych rolach zobaczymy załogę utalentowanych polskich aktorów, w tym m.in.: Antoniego Pawlickiego, Tomasza Schuchardta, Mateusza Kościukiewicza, Rafała Zawieruchę, Adama Woronowicza, Filipa Pławiaka i wielu innych.

Film na ekrany wprowadzi Kino Świat. Producentami filmu są: Anna Bławut Mazurkiewicz i Bartek Gliński z Aura Films. Koproducenci filmu to WFDIF, Gdyńskie Centrum Kultury, DI Factory i Impakt Film. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Oficjalny fanpage filmu: https://www.facebook.com/orzelfilm/

Przypomnijmy, że to nie pierwszy film o polskim okręcie. Film "Orzeł" został nakręcony w 1958 roku. Wówczas wyreżyserował go Leonard Buczkowski. W czarno-białym obrazie zagrali m.in. Wieńczysław Gliński, Roland Głowacki, Aleksander Sewruk, Jan Machulski i Bronisław Pawlik.