Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojawiło się światło w tunelu. Trefl Gdańsk jeszcze żyje

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk Karolina Misztal
W sercach kibiców Trefla Gdańsk znowu odżyła nadzieja. Jest szansa, że klub przystąpi do rozgrywek.

Mimo że do startu rozgrywek PlusLigi pozostały dwa tygodniu, w tym momencie nie można jeszcze niczego zagwarantować. Ani tego, że to koniec siatkówki męskiej w Gdańsku, ani też tego, iż podopieczni trenera Andrei Anastasiego przystąpią do kolejnego sezonu PlusLigi. Można jednak powiedzieć, że wreszcie pojawiło się światełko w tunelu i z każdym dniem widać je coraz wyraźniej.

- Rada nadzorcza oraz zarząd klubu odbyli szereg spotkań, które mają pomóc w przetrwaniu Trefla Gdańsk oraz jego wystartowaniu w nowym sezonie - zarówno w rozgrywkach seniorskich, jak i młodzieżowych. Obecnie od sponsorów, a także partnerów, którzy oferują pomoc finansową, udało się uzyskać deklaracje wsparcia, stanowiące około 15 procent kwoty brakującej do pokrycia deficytu budżetowego - informuje Justyna Gdowska, rzeczniczka prasowa gdańskiego klubu.

Działacze Trefla wsparcia szukają jednak nie tylko u sponsorów, ale zwrócili się też bezpośrednio do kibiców. W sobotę wystartowała akcja pod hasłem „doLEWamy do pełna”, w której udział może wziąć każdy sympatyk drużyny. Jej celem jest uzbieranie 150 tysięcy złotych. Kwota ta ma pomóc w zbilansowaniu budżetu w pierwszej fazie rozgrywek i wystartowaniu w PlusLidze. Choć z pozoru wydaje się, że to duża suma, to jednak w rzeczywistości okazuje się, że dla kibiców nie ma rzeczy niemożliwych. W zaledwie 24 godziny akcję wsparło blisko 500 osób, a na koncie pojawiło się już ponad 70 tysięcy złotych! Ta suma cały czas rośnie, a do końca przedsięwzięcia pozostały nieco ponad dwa tygodnie. Powodzenie projektu jest zatem bardzo realne.

Jak na razie cel został osiągnięty w blisko 50 procentach, a to oznacza, że wsparcie kibiców nadal jest potrzebne. Jak pomóc drużynie? Projekt „doLEWamy do pełna” prowadzony jest na stronie fans4club.com (kliknij TUTAJ). Każdy, kto do niego dołączy, może wybrać nagrodę za swój udział w akcji. Przygotowane zostały m.in. specjalne okolicznościowe T-shirty i bluzy, piłka z podpisami drużyny, koszulka meczowa oraz mniej standardowe atrakcje. Można zdecydować się m.in. na udział w treningu żółto-czarnych, obecność siatkarza podczas... urodzin, czy wieczoru panieńskiego, kolację z trenerem Andreą Anastasim, bądź 24-godzinny kontrakt z Treflem Gdańsk! Najniższa kwota wsparcia to 5 zł i gwarantuje ona certyfikat udziału w projekcie, natomiast wybierając nagrodę już za chociażby 15 zł, można zagwarantować sobie wypisanie imienia i nazwiska na koszulce meczowej „gdańskich lwów”. Specjalne pakiety zostały stworzone także z myślą o firmach, które z pewnością mogą okazać jeszcze większe wsparcie dla Trefla Gdańsk.

- Kibice wielokrotnie nieśli nas do zwycięstw w meczach ligowych i pucharowych, byli siódmym zawodnikiem i tworzyli w Ergo Arenie niesamowitą atmosferę, bijąc przy tym rekordy frekwencji. Przez ostatnie dwa tygodnie okazali nam natomiast takie wsparcie, jakiego nawet nie mogliśmy się spodziewać. Dziękuję fanom, wszystkim sponsorom, partnerom, a także innym klubom, menedżerom i całemu siatkarskiemu środowisku za okazywaną życzliwość i chęć pomocy. Wierzę, że razem pokażemy, jak silną społeczność tworzymy i sprawimy, że „gdańskie lwy” jeszcze niejeden raz zademonstrują swój charakter na siatkarskich parkietach - mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.

Jeśli uda uzbierać się 150 tysięcy złotych, pokryje to oczywiście wszelkie koszty na początku sezonu. Nie ma natomiast żadnej pewności, że klub nie wycofa się w trakcie trwania rozgrywek. Cały czas nie wiadomo też, w jakim składzie ewentualnie wystartuje w PlusLidze zespół Trefla. Zawodnicy dostali bowiem zielone światło i mogą szukać sobie nowych pracodawców. Jak widać, sytuacja w klubie jest dynamiczna. Do tematu oczywiście jeszcze wrócimy.

Lewandowski opuści Bayern? "Real to klub, któremu się nie odmawia i Robert nie jest tu wyjątkiem. Wyjątkowy jest dlatego, że ma realne szanse by do niego trafić

TVN24 / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki