Stało się to na terenie niedawno otwartej kwatery pamięci admirała Józefa Unruga. Na cmentarzu Marynarki Wojennej na Oksywiu pojawiły się rodziny represjonowanych wojskowych, dostojnicy państwowi, w tym parlamentarzyści, przedstawiciele władz Gdyni. Wcześniej, przed symbolicznym pogrzebem, odprawiona została msza św. na pokładzie specjalnie sprowadzonego do Portu Wojennego w Gdyni niszczyciela - muzeum ORP „Błyskawica”. Hołd represjonowanym oficerom oddał prezydent RP Andrzej Duda. List w jego imieniu odczytał Dariusz Gwizdała, wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
- Dziś w kwaterze pamięci Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu po raz kolejny oddajemy honory żołnierzom Rzeczypospolitej, oficerom, podoficerom i marynarzom, którzy o niepodległą Polskę walczyli w roku 1920 i 1939 - napisał Andrzej Duda. - Po II wojnie światowej padli ofiarą prześladowań i zbrodni ze strony reżimu komunistycznego. Pół roku temu spoczęły tu szczątki trzech komandorów. Teraz dołącza do nich dziewięciu następnych dowódców, uczestników heroicznej obrony Helu.
Czytaj także: Andrzej Duda na pogrzebie komandorów Marynarki Wojennej w Gdyni
Andrzej Duda wymienił wszystkich wojskowych z nazwiska. W kwaterze pamięci pochowani zostali kontradm. Adam Mohuczy, kmdr pil. Kazimierz Kraszewski, kmdr Wacław Krzywiec, kmdr Marian Wojcieszek, kmdr por. Robert Kasperski, kpt. mar. Adam Dedio, kpt. mar. Zdzisław Ficek, bosm. Edmund Sterna, i st. mar. Jerzy Sulatycki. Każdego z nich awansowano pośmiertnie na wyższe stopnie wojskowe. Przedstawicielom ich rodzin wręczono biało-czerwone bandery. Członkowie kompani reprezentacyjnej MW ściągnęli je uroczyście z trumien krótko przed symbolicznym pogrzebem.
- Na ręce rodzin, które przez lata przechowywały pamięć o losie swoich bliskich, kieruję słowa uznania i wdzięczności za wytrwałość w przeciwnościach i wierność w prawdzie - napisał Andrzej Duda. - Żegnamy ich uroczyście, tak, jak zwykliśmy żegnać bohaterów wolnej Polski. Żegnamy wiele lat po ich odejściu, przywracając im należne miejsce w dziejach ojczystych. Ale zarazem witamy ich w panteonie Rzeczypospolitej Morskiej.
Uroczystość pogrzebową poprowadził biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Oddano tradycyjną salwę honorową i złożono na grobach niezliczone wiązanki kwiatów.
Pochowani oficerowie i podoficerowie to głównie wojskowi skazani w procesie dotyczącym tzw. „spisku komandorów”. W pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej byli bestialsko torturowani, wymuszano na nich przyznanie się do absurdalnych zarzutów, jak szpiegostwo, czy sabotaż. Otrzymywali długoletnie wyroki, w tym dożywocia. Niektórym całkowicie zszargano zdrowie i umarli w więzieniu.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?