Pogrzeb Kamila Durczoka. Ujawniono datę i miejsce uroczystości

Kamil Durczok był dziennikarzem z wieloletnim doświadczeniem. Za swoją pracę był niejednokrotnie nagradzany. Zdobył m.in. Wiktora dla najbardziej cenionego dziennikarza, komentatora oraz publicysty. Przez wiele lat regularnie pojawiał się przed kamerami TVN-u. Aż do 2015 roku, gdy jeden z tygodników opublikował serię artykułów, która nie stawiała mężczyzny w korzystnym świetle.

W publikacjach, o których mowa, przedstawiono sprawę molestowania w "jednej z dużych stacji telewizyjnych". Szybko połączono tę postać z Durczokiem. Mimo iż sam zainteresowany nie potwierdzał doniesień prasy, stacja TVN zakończyła współpracę z dziennikarzem. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron.

Kamil przez wiele lat procesował się z tygodnikiem. Ostatecznie jednak Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok, który okazał się korzystny dla dziennikarza:

Dziś, po 6 latach PRAWOMOCNIE wygrałem ostatni z procesów. Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał całej tej grupie opublikowanie przeprosin za zamieszczone wtedy kłamstwa. Kłamali pisząc, że wykorzystując swoją pozycję szefa miałem złożyć „znanej dziennikarce”, propozycję seksualną o wulgarnej treści, zacytowaną w obu tych artykułach. Kłamali, a NIEZALEŻNY I NIEZAWISŁY, WOLNY sąd zmiażdżył ich linię obrony. Wyrok jest prawomocny — informował Kamil Durczok w aplikacji Durczokracja.

Chociaż dopiero niedawno dziennikarz uruchomił aplikację "Durczokracja", nie było mu dane obserwować, jak się ona rozwija. Kamil Durczok zmarł nad ranem, 16 listopada, w katowickim szpitalu. Dziennik Zachodni przekazał przyczynę, która doprowadziła do jego śmierci:

- Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13:45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego SUM w Katowicach - przekazała Joanna Chłądzyńska z Biura Prasowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. - Stan pacjenta określano jako bardzo ciężki. Pacjent zmarł o godzinie 4:23 (16.11 br.) w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia. Łączymy się myślami z rodziną w tym trudnym czasie oraz składamy najszczersze wyrazy współczucia.

.

Kilka godzin po tym, jak te smutne doniesienia obiegły media, w aplikacji "Durczokracja" pojawiły się informacje o pogrzebie Kamila Durczoka. Z komunikatu, który opublikowano, wynika, że ostatnie pożegnanie dziennikarza odbędzie się 19 listopada o godzinie 9:00. Uroczystości będą miały miejsce w Kościele Trójcy Przenajświętszej w Katowicach-Kostuchnie.