Marian Kentner pełnił funkcję dyrektora Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni od 14 lat. Gdyńscy samorządowcy szukają następcy dyrektora, który zmierzy się z problemami placówki.
Kentner zaprzecza, jakoby decyzja o rezygnacji miała zapaść po incydencie, który zakończył się kontrolą urzędników wojewody w stacji pogotowia. Do problemów z połączeniem telefonicznym operatorki numeru 112 i dyspozytornią doszło bowiem pod koniec marca, a dyrektor Kentner wypowiedzenie złożył już w grudniu 2013 roku.
- Zrezygnowałem, bo się wypaliłem - przyznaje Marian Kentner. - Karetki wymagają modernizacji, leki i benzyna drożeją, ratownicy chcą podwyżek, a my nie możemy liczyć na żadne dodatkowe środki.
Urzędnicy poszukują zastępstwa na stanowisku dyrektora. Nowa osoba ma objąć stanowisko na początku lipca.
- Rezygnacja dyrektora Kentnera nie była dla nas zaskoczeniem, od dwóch lat rozważał tę decyzję. Zarządzanie stacją pogotowia na pewno nie jest proste. Zgadzam się, iż przy obecnej wysokości środków nie jest możliwe sprawne zarządzanie tym ośrodkiem - mówi wiceprezydent Gdyni Ewa Łowkiel i dodaje, że pogotowie nie może liczyć na pomoc ze strony miasta. - Miasto nie ma prawa finansować działalności tego typu placówek. Możemy przekazywać środki wyłącznie na remonty i na doskonalenie pracowników, co robimy. W tym roku łącznie około 15 tysięcy złotych
Z informacji NFZ wynika, że gdyńskie pogotowie ma podpisane umowy na ten rok na ponad 9 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?