Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda odpuściła, Wybrzeże Gdańsk nie może. Z Polonią Bydgoszcz trzeba wygrać

Krzysztof Michalski
Fot. Karolina Misztal
Tym razem pogoda nie powinna stanąć żużlowcom Wybrzeża Gdańsk na drodze. Wszystko wskazuje na to, że niedzielny mecz z Polonią w Bydgoszczy odbędzie się.

O szaleństwach kapryśnej aury na początku nowego sezonu napisano już chyba wszystko. Przypomnijmy tylko, że z zaplanowanych dotychczas pięciu spotkań gdańszczanie odjechali ledwie dwa, z czego jedno, z Orłem Łódź, zostało przerwane po dziesięciu biegach. Tydzień temu nie doszedł do skutku mecz ze Stalą Rzeszów. Obydwa kluby jako nowy termin zawodów ustaliły 23 lipca. Jednak w przypadku, gdy proponowana data jest dłuższa niż 28 dni od pierwotnej, zgodę na taki termin muszą wyrazić wszystkie kluby w Nice 1. Lidze Żużlowej. Jeden z ligowców na 23 lipca się jednak nie zgodził i na razie wciąż oficjalnie nie wiadomo, kiedy Wybrzeże pojedzie w Rzeszowie.

Teraz najważniejsze jest jednak starcie w Bydgoszczy z Polonią. Prognozy pogody na weekend są korzystne, nic nie powinno więc stanąć na przeszkodzie w rozegraniu zawodów. Będzie to zatem prawdopodobnie drugi „normalny” mecz odjechany przez Wybrzeże w tym sezonie. Warto zresztą wspomnieć, że to właśnie od meczu z Polonią, wchodzącego w skład drugiej kolejki, zaczął się serial odwołanych lub niedokończonych spotkań gdańszczan. Pierwotnym terminem tych zawodów był 17 kwietnia, a więc lany poniedziałek. Wówczas po opadach deszczu tor w Bydgoszczy nie nadawał się do jazdy. A potem przełożone spotkania posypały się lawinowo...

Przesunięcia i odwołane mecze nie przełożyły się na zmiany w składzie Wybrzeża. Trener Mirosław Kowalik od miesiąca niezmiennie awizuje to samo zestawienie. Wiemy już, że w tym sezonie nie zobaczymy w nim Linusa Sundstroema, który został wypożyczony do Stali Gorzów Wlkp. Szwed wypadł ze składu po słabej inauguracji z Lokomotivem Daugavpils i widocznie nie przekonał trenera do dania mu jeszcze jednej szansy. - Decyzja, którą musieliśmy podjąć nie była łatwa, ale po konsultacji z trenerem Mirosławem Kowalikiem oraz samym zawodnikiem uznaliśmy, że zgoda na wypożyczenie to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji - mówi Tadeusz Zdunek, prezes Wybrzeża.

Jedna zmiana w porównaniu do składu sprzed miesiąca zaszła natomiast w Polonii. Damiana Adamczaka zastąpił Mikołaj Curyło. Tak naprawdę dla gdańszczan nie ma to jednak większego znaczenia. Polonia to zespół wyraźnie słabszy od Wybrzeża. Właściwie, mówiąc wprost, to najsłabsza ekipa w całej lidze. Jedynym akceptowalnym scenariuszem jest w niedzielę zwycięstwo gdańskiej drużyny. Nic innego po prostu nie przystoi.

Początek meczu o godz. 14.45.

Awizowane składy

Polonia Bydgoszcz: Wiktor Kułakow, Andriej Kudriaszow, Oskar Ajtner-Gollob, Mikołaj Curyło, Marcin Jędrzejewski, Patryk Sitarek

Wybrzeże Gdańsk: Kacper Gomólski, Oskar Fajfer, Renat Gafurow, Anders Thomsen, Troy Batchelor, Dominik Kossakowski

Wisła przegrywa z Lechią po dramatycznym meczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki