Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podziel się procentem. Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich: Pomoc na życiowym zakręcie

Ksenia Pisera
Praca Kingi Rasch, 8-letniej uczennicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Kartuzach. Trzecie miejsce w naszym konkursie plastycznym, 8081 głosów.
Praca Kingi Rasch, 8-letniej uczennicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Kartuzach. Trzecie miejsce w naszym konkursie plastycznym, 8081 głosów. Kinga Rasch
Po raz kolejny "Dziennik Bałtycki" rozpoczyna akcję "Podziel się procentem". Od poniedziałku, 3 marca informujemy o organizacjach pożytku publicznego, którym możemy pomóc. Jeśli do tej pory nie dokonaliście Państwo wyboru, spróbujemy ułatwić podjęcie decyzji - komu przekazać 1 procent swojego podatku. Dziś prezentujemy działalność Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich.

Z Agnieszką Kamińską, prezes gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich, rozmawia Ksenia Pisera

Dlaczego warto odpisać 1 procent podatku na organizacje pożytku publicznego?
Dlatego że warto wspierać inicjatywy społeczne i ludzi, którzy mają chęć dawania czegoś innym. Między innymi dzięki temu również nasza organizacja - gdański oddział Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich - może nieść pomoc.

Środki pochodzące z akcji "Podziel się 1 procentem" to spora część waszego budżetu?
Nasze finanse to wyłącznie składki członkowskie i darowizny. Stowarzyszenie nie prowadzi działalności gospodarczej. To, co wpłacają pacjenci, to zapłata dla terapeutów, którzy prowadzą własną działalność. Co jest dla nas specyficzne, to fakt, że mamy stawkę wyjściową, ale znacznie niższą niż komercyjna. Co więcej, jeżeli kogoś nie stać na proponowaną przez terapeutę opłatę, to można ją negocjować.

Na waszej stronie internetowej przywołujecie cytat Jana Pawła II: "Człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego prawdziwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie". To motto waszego stowarzyszenia?
Tak, choć nie do końca. W naszym gronie są m.in. mediatorzy, psychologowie i psychoterapeuci. Łączą nas wartości chrześcijańskie. Uznajemy, że sfera duchowa - poza biologiczną, psychiczną i społeczną - jest równie ważna. Pomijanie jej daje niepełny obraz człowieka i jego rozwoju. To nas wyróżnia, z reguły psychologowie z różnych przyczyn nie chcą ujawniać własnego światopoglądu. My już na wstępie - w nazwie pokazujemy naszą tożsamość.

Osoby niewierzące bądź innego wyznania niż katolicyzm także znajdą u was pomoc?

Jak najbardziej. Jesteśmy otwarci na każdego odbiorcę. Mamy takich pacjentów, którzy wcale nie są wierzący i nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Myślę, że zwracają się do nas z powodu tradycyjnych i uniwersalnych wartości chrześcijańskich, w których osadzony jest nasz zespół.

Na czym koncentrujecie swoje działania?
W Gdyni prowadzimy Centrum Pomocy Psychologicznej. W ciągu ostatnich trzech lat z pomocy naszych specjalistów skorzystało 2,5 tysiąca osób. To dużo. Pomagamy przez m.in. psychoterapię, doradztwo, konsultacje telefoniczne czy mediacje. Najczęściej zwracają się do nas osoby z problemami emocjonalnymi, depresjami i na życiowych zakrętach. Coraz więcej osób korzysta z mediacji małżeńskich. Z kolei w Rumi prowadzimy Punkt Konsultacyjny. To podobne działania, tylko na trochę mniejszą skalę.

Jakie macie plany na przyszłość?
Otwieramy Ośrodek Rozwoju Osobistego w naszej nowej siedzibie, przy al. Grunwaldzkiej 12 w Gdańsku. Do końca marca będą tam trwały dni otwarte, podczas których zaplanowaliśmy m.in. bezpłatne wykłady i konsultacje. Z kolei na co dzień w ośrodku będziemy prowadzić m.in. warsztaty, grupy rozwoju i wsparcia, mediacje, coaching i psychoterapię. Chcemy, aby było to miejsce integracji środowiska zawodów pomocowych, gdzie moglibyśmy się spotykać i dyskutować na trudne tematy.

Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich o/G
KRS 0000176762

1 procent podatku

1 procent swojego podatku mogą przekazać podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych (w tym m.in. podatnicy uzyskujący dochody z odpłatnego zbycia papierów wartościowych), podatnicy opodatkowani ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, podatnicy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą i korzystający z liniowej, 19-procentowej stawki podatku oraz emeryci, pod warunkiem, że samodzielnie wypełnią PIT-37 i zrezygnują z pomocy ZUS w tym zakresie.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki