Zaskakujące zakończenie wyścigu w Brazylii
Podczas Grand Prix Brazylii doszło do dużej niespodzianki, bo dwa pierwsze miejsca na mecie zajęły samochody Mercedesa. Dopiero pierwszy w tym roku triumf niemieckiego zespołu był tym większym zaskoczeniem, że na pierwszym stopniu podium stanął George Russell, który pokonał swojego utytułowanego kolegę z teamu Lewisa Hamiltona (7 tytułów mistrzowskich). Za duetem Brytyjskich kierowców finiszowali startujący w Ferrari – Carlos Sainz i Charles Leclerc oraz Fernando Alonso w Alpine-Renault. Dwukrotny czempion Max Verstappen tym razem ukończył wyścig na szóstej pozycji, natomiast cenne punkty za dziewiąte miejsce zdobył Valtteri Bottas z Alfa Romeo F1 Team ORLEN. Udany występ zespołu sponsorowanego przez PKN ORLEN w Sao Paulo pozwolił powiększyć przewagę punktową nad najgroźniejszym rywalem, Aston Martinem, w walce o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
– Jestem bardzo zadowolony z wyścigu i jesteśmy szczęśliwi jako zespół. Wszyscy wykonali naprawdę dobrą pracę. Awans z czternastego miejsca na starcie na dziewiąte na mecie to bez wątpienia dobry wynik. Mogliśmy być jeszcze wyżej, ale samochód bezpieczeństwa, który wyjechał na tor w końcówce wyścigu, zniwelował naszą przewagę nad bolidami rywali z tyłu. Mimo to zdobyliśmy więcej punktów niż nasi bezpośredni rywale, więc nie możemy zbytnio narzekać. Stoczyłem kilka dobrych pojedynków, a tempo samochodu było bardzo dobre. Chcę też bardzo podziękować Guanyu Zhou za to, że był dziś prawdziwym graczem zespołowym. Podczas ostatnich kilku wyścigów byliśmy w dobrej formie i zasłużyliśmy na kolejne punkty w mistrzostwach – relacjonował Valtteri Bottas.

Drugi z kierowców Alfa Romeo F1 Team ORLEN, Guanyu Zhou, ruszał do Grand Prix Brazylii z trzynastego pola, a wyścig ukończył na dwunastym miejscu.
– Ogólnie rzecz biorąc, możemy być całkiem zadowoleni z weekendu, zwłaszcza jeśli spojrzymy na to, jak go zaczęliśmy i na którym miejscu finiszowaliśmy. Skupiliśmy się na tym, by maksymalnie wykorzystać potencjał zespołu i jestem przekonany, że to się nam udało. Dość wcześnie zjechaliśmy do boksu, chcąc przechytrzyć strategię innych kierowców, ale pod koniec wyścigu samochód bezpieczeństwa utrudnił nam utrzymanie pozycji, zwłaszcza że opony były już mocno zużyte. Mimo wszystko dobrze, że zespołowi udało się zdobyć punkty, bo daje nam to dobrą pozycję w mistrzostwach konstruktorów przed ostatnim wyścigiem – mówił Guanyu Zhou.

– Za nami kolejne wydarzenie, w którym pokazaliśmy dobrą formę, podobnie jak wcześniej w Meksyku, więc z ufnością możemy podejść do ostatniego wyścigu sezonu w Abu Zabi, gdzie miejmy nadzieję, przypieczętujemy szóste miejsce w mistrzostwach – powiedział szef Alfa Romeo F1 Team ORLEN Frederic Vasseur.
Rywalizacja o miejsca na podium w klasyfikacji kierowców
Finałowy wyścig sezonu, rozgrywany na torze Yas Marina w Abu Zabi, rozstrzygnął o tytule wicemistrza świata w klasyfikacji kierowców. Sergio Pérez, po tym, jak tydzień wcześniej w Brazylii nie mógł liczyć na pomoc swojego kolegi z zespołu Red Bull Racing Maxa Verstappena (zespół poprosił Holendra o przepuszczenie Meksykanina, jednak Verstappen nie oddał swojej pozycji), ostatecznie przegrał pojedynek z Charles'em Leclerc'em i musiał się zadowolić trzecim miejscem zarówno w Abu Zabi, jak i w klasyfikacji całego sezonu.
Podczas pierwszego treningu na torze Yas Marina w bolidzie Alfa Romeo F1 Team ORLEN ponownie zasiadł Robert Kubica, który mimo że miał do wykonania zadania związane z przygotowaniem pojazdu do kwalifikacji i wyścigu, uzyskał dobry, 14. czas sesji.

Osiągnięcia zespołu Alfa Romeo F1 Team ORLEN
Alfa Romeo F1 Team ORLEN, choć nie zdobył punktów w zamykającym sezon Grand Prix Abu Zabi, utrzymał szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów – 55 punktów zapewnia ekipie z Hinwil najlepszą pozycję w mistrzostwach od ponad dekady.
– Ten wynik jest ukoronowaniem niesamowitej pracy wszystkich w zespole, zarówno na torze, jak i w naszej siedzibie w Hinwil. Szóste miejsce w mistrzostwach przekracza nasze oczekiwania i cele, które wyznaczyliśmy sobie na początku sezonu. Możemy stanowczo powiedzieć, że to był udany sezon. Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy, ale to tylko kolejny punkt, na którym chcemy bazować w dalszym rozwoju teamu. W ostatnim wyścigu chodziło przede wszystkim o utrzymanie wyniku w mistrzostwach. Wiedzieliśmy, że startując daleko z tyłu, ciężko będzie sięgnąć po punkty, ale dobrze pracowaliśmy jako zespół, podejmując odpowiednie decyzje strategiczne, aby walka o szóste miejsce przechyliła się na naszą stronę. Udało się i to naprawdę dużo znaczy dla każdego z nas – tłumaczył Frederic Vasseur.
Jeśli chodzi o wyniki indywidualne zawodników Alfa Romeo F1 Team ORLEN, w końcowej klasyfikacji mistrzostw Valtteri Bottas zajął dziesiątą lokatę, a Guanyu Zhou zakończył debiutancki sezon na osiemnastym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?