Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie lata na kąpieliskach w Gdańsku. Nie odnotowano żadnego utonięcia

oprac. KGal
Chociaż tegoroczne lato nie należało do najcieplejszych to ratownikom zatrudnionym przez MOSiR w Gdańsku zajęć nie brakowało. Co istotne to kolejny bezpieczny sezon, w czasie którego na kąpieliskach nie odnotowano żadnego przypadku utonięcia.

Ratownicy pracę na plaży rozpoczęli w tym roku wyjątkowo wcześnie. Wszystko za sprawą turnieju piłkarskiego UEFA Euro 2012. Można było ich spotkać na plaży już na początku czerwca, nawet przez całą dobę. Wspierani przez psy-ratowników, ratownika-pilota na paralotni dbali o bezpieczeństwo kibiców i turystów, którzy przybyli do Gdańska śledzić sportowe zmagania i jednocześnie odpoczywać na plaży.

Duże znaczenie miały działania prewencyjne oraz informacyjne. Ratownicy dotarli z informacją, jak bezpiecznie korzystać z plaży do forów kibicowskich oraz ambasady kibica. Wsparcia już bezpośrednio na plaży udzielali wolontariusze, którzy byli przygotowani do komunikowania się w kilku językach obcych.

To, w jaki sposób Miasto Gdańsk przygotowało się do turnieju zostało docenione przez WOPR. - Gdańsk stworzył wzorcowy koncept zabezpieczenia ratowniczego dużej imprezy, pod nazwą Plaże 2012. Będziemy korzystać z tych rozwiązań, rekomendując je jednocześnie organizatorom różnych wydarzeń sportowych, kulturalnych w Polsce, które wymagają takiego zabezpieczenia. Koncepcja przygotowana przez gdański MOSiR już teraz stanowi przedmiot naszych szkoleń - powiedział Jerzy Telak, prezes Zarządu Głównego WOPR.

Gdy emocje piłkarskie opadły, ratownicy weszli w kolejny, wakacyjny tryb pracy. Oprócz codziennego, stałego pilnowania kąpiących się, działali również profilaktycznie. Były to między innymi akcje "Mamo tu jestem" oraz "Kajak patrol", wspierane przez PGNiG czy Power Paraglide Rescue System, czyli patrolowanie plaż przy pomocy paralotni, którego funkcjonowanie było możliwe dzięki wsparciu operatora sieci Plus. Plus dostarczył ratownikom również system łączności, działający w oparciu o technologię LTE i sprzęt firmy HTC.

System szkoleń ratowniczych, dodatkowe zabezpieczenie akwenów niestrzeżonych oraz działania edukacyjne i informacyjne dały pozytywny efekt. - Zdecydowanie preferujemy działać prewencyjnie. Dzięki temu kolejny raz nie odnotowaliśmy przypadków utonięcia na kąpieliskach w Gdańsku, a z naszych wzorców będą korzystać także inni organizatorzy kąpielisk. - mówi instruktor WOPR, Marcin Wojciechowski.

Łączna ilość interwencji ratowników: 599, w tym 513 w punkcie medycznym, 38 w wodzie, 46 na plaży, 2 interwencje do jednostek pływających. 15 razy wzywana była karetka pogotowia ratunkowego.

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki