Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek wiosny to wzrost zagrożenia ogniem w lesie. Leśnicy z Przechlewa już przygotowują się do działań przeciwpożarowych

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
W Nadleśnictwie Niedźwiady znajdują się dwie wieże obserwacyjne z zamontowanymi kamerami.
W Nadleśnictwie Niedźwiady znajdują się dwie wieże obserwacyjne z zamontowanymi kamerami. Małgorzata Wojciechowska
Połowa marca to czas, kiedy w lasach zaczyna wrastać zagrożenie pożarem. To właśnie wtedy leśnicy zaczynają dokładnie monitorować teren, by jak najszybciej wychwycić każde zarzewie ognia i ugasić je w zarodku. Na co dzień możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że ochrona przeciwpożarowa w lesie to cały system monitoringu, dróg przeciwpożarowych i dobrze utrzymanych punktów czerpania wody umieszczonych w strategicznych miejscach. Tajniki ochrony lasu przed pożarem wyjawił nam inż. nadzoru Wojciech Krawczyk z Nadleśnictwa Niedźwiady w Przechlewie.

Pożar w lesie to sytuacja niebezpieczna, ponieważ ogień ma tendencję do szybkiego rozprzestrzeniania się. Co roku o zagrożeniu pożarami najwięcej słychać w miesiącach letnich, kiedy faktycznie istnieje największe prawdopodobieństwo zaprószenia ognia. Tak naprawdę sytuacja przeciwpożarowa zmienia się jednak na gorsze zazwyczaj tuż przed początkiem astronomicznej wiosny.

Około 15 marca zaczynają więc działać PADy, czyli punkty alarmowo-dyspozycyjne, które mają za zadanie jak najszybsze wychwycenie każdego ognia. Wiosną szczególnie niebezpieczne są pod tym względem suche trawy - do czasu wyrośnięcia świeżych źdźbeł stanowią one bardzo dobrą "pożywkę" dla każdej iskry. Gdy tylko puści mróz, leśnicy wzmagają więc czujność.

Zagrożenie pożarem w lesie jest realne przez cały okres wiosenno-letni. Od czerwca do października na terenie nadleśnictw dyżurują leśniczy oraz pełnomocnicy nadleśniczego do spraw przeciwpożarowych. W Nadleśnictwie Niedźwiady funkcję pełnomocnika pełni 5 osób - każda z nich w sezonie letnim pełni po kolei tygodniowe dyżury. Wszystko po to, żeby w razie potrzeby szybko zareagować i skoordynować działania gaśnicze. Sami leśnicy mają do dyspozycji tylko mały i średni sprzęt gaśniczy, jednak służą straży pożarnej swoją wiedzą o terenie i infrastrukturą. Na wypadek poważnego pożaru mają też do dyspozycji samoloty gaśnicze, które są są niezwykle skuteczną metodą działania i w razie potrzeby przybędą na miejsce w ciągu kilkudziesięciu minut.

Technologia przeciw pożarom

Bardzo ciekawy jest system wykrywania pożarów. Okazuje się, że las jest pod tym kątem stale monitorowany, a do obserwacji służą specjalne wieże, czyli inaczej dostrzegalnie przeciwpożarowe. Na terenie Nadleśnictwa Niedźwiady znajdują się dwie takie metalowe konstrukcje nieco przypominające maszty telefonii komórkowej. Na ich szczycie znajdują się kamery o dużej rozdzielczości. W okresie wiosenno-letnim przed monitorami w punkcie alarmowym dyżury pełnią osoby odpowiedzialne za ostrzeganie alarmowanie. W ten sposób możliwe jest wykrycie ognia, który jest daleko poza normalnym zasięgiem ludzkiego wzroku. Nie bez znaczenia jest także system informatyczny szacujący stopień zagrożenia. Na stronach firmy Trax Elektronik każdy może zobaczyć, jak wygląda aktualne zagrożenie w konkretnym nadleśnictwie.

Nowoczesna dostrzegalnia przeciwpożarowa

Dostrzegalnia przeciwpożarowa
Dostrzegalnia przeciwpożarowa Małgorzata Wojciechowska

Ochrona przeciwpożarowa to także złożona infrastruktura, o którą dbają właśnie leśnicy. Po pierwsze są to punkty czerpania wody - w odwiedzonym przez nas nadleśnictwie ze względu na duże zagrożenie znajdują się one w odległości co 5 km. Budowa takiego punktu to spora inwestycja, która może pochłonąć setki tysięcy złotych. Jest to jednak niezbędne, by wóz strażacki mógł bez problemu dostać się nad wodę i zaczerpnąć z rzeki albo jeziora.

Punkt czerpania wody na terenie Nadleśnictwa Niedźwiady

Punkt nad rzeką Czernicą
Punkt nad rzeką Czernicą Małgorzata Wojciechowska

Do punktów czerpania wody prowadzą drogi przeciwpożarowe. Nadleśnictwo co roku stara się wyremontować bądź wybudować chociaż jedną drogę - to również znacząca inwestycja. Z utwardzanych dróg leśnych często cieszą się okoliczni mieszkańcy, gdyż przy okazji ułatwiają im one dojazd do poszczególnych miejscowości bądź tworzą atrakcyjne skróty. Choć takie drogi często są faktycznie udostępniane dla ruchu, należy pamiętać, że zgodnie z prawem nie można się na nich zatrzymywać, by nie zakłócać ich prymarnej funkcji!

Leśna droga przeciwpożarowa

Takie dogi są budowane i utrzymywane przez nadleśnictwa. Jeśli droga jest udostępniona do ruchu, nie można się na niej zatrzymywać!
Takie dogi są budowane i utrzymywane przez nadleśnictwa. Jeśli droga jest udostępniona do ruchu, nie można się na niej zatrzymywać! Małgorzata Wojciechowska

Innym elementem zapobiegającym pożarom w lesie są pasy przeciwpożarowe. Wzdłuż wszystkich dróg przecinających tereny leśne leśnicy przygotowują specjalny "bufor" o szerokości 30 m od asfaltu, dzięki czemu ewentualny ogień nie rozprzestrzenił się w głąb lasu. To właśnie przy drogach istnieje największe niebezpieczeństwo - nieraz wystarczy iskra spod samochodu bądź wyrzucony przez okno niedopałek papierosa!

Jakie jeszcze przyczyny pożaru wymieniają leśnicy jako najczęstsze? Jak zaznacza Wojciech Krawczyk, często zdarza się zaprószenie ognia w wyniku uderzenia pioruna w drzewo. Jest to szczególnie niebezpieczne podczas burzy, po której nie spadł deszcz. Wówczas ogień potrafi "ukryć się" w drzewie nawet na dzień lub dwa i dopiero po takim czasie wyjść na powierzchnię. Poza tym częste są pożary wzdłuż linii kolejowych. Przez wiele lat na terenie Nadleśnictwa Niedźwiady linia kolejowa była nieczynna, jednak teraz prowadzone są prace nad jej wznowieniem, czego skutkiem ubocznym być może będzie dodatkowa praca dla leśników i strażaków.

Bardzo ważna jest edukacja

Nadleśnictwo Niedźwiady bardzo chętnie wspiera działania edukacyjne dotyczące tematyki przeciwpożarowej. W najbliższym czasie ufundują atrakcyjne nagrody dla uczestników gminnego etapu Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej. Konkurs dla szkół podstawowych w dwóch kategoriach wiekowych odbędzie się 31 marca w nowej remizie OSP Przechlewo. Zarówno leśnicy, jak i strażacy bardzo liczą na zainteresowanie młodzieży - to spośród niej rekrutują się przyszli członkowie straży pożarnych.

Warto alarmować

A co na temat zwiększenia bezpieczeństwa powinniśmy wiedzieć wszyscy? Najważniejsze jest to, że będąc w lesie, warto zgłosić każdy zauważony ogień i dym - nawet niewielka smuga może być początkiem dużego pożaru. Leśnicy zaznaczają, że bardzo trudno jest pomylić dym z czymś innym. Widząc go, zadzwońmy więc pod nr 998, by skontaktować się z najbliższym dyżurnym straży pożarnej. Służby zaznaczają, że ten numer jest bardziej efektywny od ogólnego numeru ratunkowego 112 ze względu na zorientowanie lokalnych strażaków w terenie i możliwość szybszej reakcji. Nie musimy się przy tym obawiać, że zostaniemy oskarżeni o fałszywy alarm - służby leśne i przeciwpożarowe wiedzą, że nieraz lepiej dmuchać na zimne.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki