Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociąg z Wiednia do Gdyni z awarią klimatyzacji. W przedziałach było 36 st. C.!

Szymon Szadurski
archiwum
36 stopni Celsjusza - taką temperaturę odnotowali kontrolerzy w pociągach z Wiednia do Gdyni! Pasażerowie są wściekli, a na PKP posypią się prawdopodobnie wysokie kary.

Międzynarodowy wstyd, brak elementarnej wyobraźni - to tylko niektóre z komentarzy pasażerów, którzy w ostatnich dniach skorzystali z usług Polskich Kolei Państwowych, jadąc pociągiem z Wiednia do Gdyni. Na prestiżowej trasie, obsługiwanej przez skład EuroCity "Sobieski", podczas fali upałów użytkowano wagony z niesprawną klimatyzacją. Kontrole, podjęte przez Urząd Transportu Kolejowego, wykazały 6 sierpnia temperaturę w wagonach dochodzącą do 34,3 stopnia Celsjusza.

Jeszcze gorzej było dwa dni później. Kontrolerzy UTK zmierzyli w składzie EuroCity temperaturę 36 stopni Celsjusza. Stwierdzono również, że użytkowane były wagony, które nie powinny w ogóle przewozić pasażerów. To dlatego że w wyniku wcześniejszych kontroli UTK nakazano wycofać je z eksploatacji. Pasażerowie, którym przyszło podróżować w feralnym pociągu, nie ukrywają zdenerwowania.

- Na międzynarodowej linii, gdzie bilety są drogie i obowiązuje rezerwacja miejsc, PKP urządzają taki cyrk - mówi Michał Grebacz, który jechał z Wiednia do Gdyni. - W głowie się to nie mieści. Pasażerowie, którym przydzielono miejsca w wagonach z niesprawną klimatyzacją, nie mają nawet za bardzo możliwości, aby się przesiąść. Ryzykują mandatem bądź sytuacją, że w pociągu pojawi się osoba z biletem na zajęte nielegalnie miejsce i wyprosi ich z wagonu.

PKP Intercity będzie ukarana. Niesprawne wagony na trasie Kołobrzeg - Kraków

Austriacy i Czesi, którzy jechali razem z Polakami pociągiem, widząc, co się dzieje, przecierali oczy ze zdumienia. Mówili, że w przypadku ich przewoźników kolejowych tego typu sytuacje są nie do pomyślenia.

W związku z wykrytymi nieprawidłowościami przedstawiciele UTK zapowiedzieli wzmożenie kontroli. PKP grożą też dotkliwe kary za dalsze niestosowanie się do decyzji urzędu. Jeśli spółka Intercity zostanie ponownie przyłapana na użytkowaniu niesprawnych wagonów, wycofanych wcześniej z eksploatacji, za każdy dzień zwlekania z ich reperacją zapłacić będzie musiała 5 tys. euro, czyli grubo ponad 20 tys. zł.

- Być może tak dotkliwe kary przemówią przewoźnikowi do rozsądku - mówi Michał Grebacz. - PKP, postępując w ten sposób, same strzelają sobie w stopę. Na linii, gdzie konkurują z mającym silną pozycję przewoźnikiem autokarowym, wypuszczają niesprawny pociąg. Skutki są takie, że wielu pasażerów, w tym ja, nie zdecyduje się więcej na taką podróż.

Beata Czemerajda z biura komunikacji i public relations PKP Intercity zapewnia, że w spółce stosowane są mechanizmy zapobiegające wypuszczaniu w trasę niesprawnych wagonów. Nie zawsze jednak się to udaje ze względu na skalę działalności przewoźnika. Dziennie użytkuje on około 1,2 tys. wagonów. Przedstawiciele PKP Intercity podkreślają, że przypadki wyłączeń taboru stanowią ułamek procentu sprzętu wypuszczanego w trasę.

- Każdy pociąg i wagon przed wyjazdem ze stacji początkowej podlega szczegółowym oględzinom technicznym i weryfikacji bieżącego stanu technicznego poszczególnych podzespołów - informuje Beata Czemerajda. - Jeśli znajdujemy usterkę w wagonie, jest on natychmiast naprawiany, a w przypadku braku możliwości takiej naprawy niezwłocznie wyłączany z pociągu. Takie procedury wdrożone zostały także w przypadku uwag UTK i stanowią element utrzymania pojazdów kolejowych.

Beata Czemerajda dodaje, że PKP Intercity użytkują coraz nowocześniejszy tabor. Tylko do końca 2015 roku spółka wyda 5,6 mld zł na inwestycje taborowe. Dzięki temu zdecydowana większość pociągów będzie nowa bądź zmodernizowana.

Warto wspomnieć, że są to kolejne zastrzeżenia ze strony pasażerów dotyczące komfortu jazdy w składach PKP Intercity. O poprzednich incydentach pisaliśmy w kwietniu. Dotyczyły one zbyt niskich temperatur w pociągach, m.in. na bardzo długiej linii z Kołobrzegu do Krakowa Płaszowa przez Trójmiasto.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki