Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
6 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Koh-i-noor...
fot. replika diamentu, Wikimedia Commons/Chris 73/CC BY-SA 3.0

Pochodzenia tych przedmiotów nie potrafi wyjaśnić nauka. Oto najbardziej tajemnicze artefakty świata

Koh-i-noor

Pochodzący z Indii diament Koh-i-noor, co z hinduskiego oznacza Góra światła, jest jednym z największych na świecie. Waży aż 105 karatów (21,6 g). Według legendy odkryto go w południowych Indiach 5 tysięcy lat temu, na czole chłopca porzuconego nad brzegiem rzeki. Jak się okazało, dziecko miało być Karną - synem Boga Słońca.

Tak naprawdę jednak nie są znane najwcześniejsze dzieje kamienia. Pierwsza informacja o diamencie - będącym własnością radży Malwy - znalazła się w kronikach w 1304 roku. Przez 200 lat o kamieniu nie pojawiały się żadne wzmianki, aż pojawił się w skarbcu Babura, założyciela dynastii Wielkich Mogołów w 1526 roku.

Ostatecznie wylądował w rękach Kompanii Wschodnioindyjskiej, która to, z okazji 250 rocznicy swojego istnienia, podarowała go królowej Wiktorii. Koh-i-noor do dziś zdobi koronę brytyjską. Legenda głosi jednak, że kamień przynosi nieszczęście - jego posiadacze mają umierać na skutek zdrady. W wyniku przeszlifowania diament utracił 40% pierwotnej masy.

Zobacz również

Tomasz Tułacz: Nie doceniamy tego, co robimy

Tomasz Tułacz: Nie doceniamy tego, co robimy

Trzech Biało-Czerwonych awansowało do cyklu SEC. To Janowski, Pawlicki i Woryna

Trzech Biało-Czerwonych awansowało do cyklu SEC. To Janowski, Pawlicki i Woryna

Polecamy

Koniec PŚ w Szeged. Drugie lokaty Stepuna i dwójki kanadyjkowej

Koniec PŚ w Szeged. Drugie lokaty Stepuna i dwójki kanadyjkowej

Niestety, Polak nie powtórzy sukcesu sprzed roku. Bolesna porażka w Rzymie!

Niestety, Polak nie powtórzy sukcesu sprzed roku. Bolesna porażka w Rzymie!

Pożar budynków gospodarczych. Jedna osoba nie żyje

Pożar budynków gospodarczych. Jedna osoba nie żyje