Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Smolnie. Na przejeździe kolejowym zostanie zamontowana sygnalizacja

Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Roman Kościelniak
Po groźnym poniedziałkowym wypadku na przejeździe kolejowym w Smolnie kolejarze zapowiadają montaż sygnalizacji ostrzegawczej. Możliwe, że wszystko uda się skończyć jeszcze w tym roku. Kłopot w tym, że to nie jest pewnik.

Przypomnijmy, w poniedziałkowy wieczór przejazd w Smolnie próbowała sforsować swoim samochodem kobieta z dwójką dzieci. Niestety, jej ford przejechał przez tory wtedy, gdy przejeżdżał tędy pociąg do Helu. Szczęście w nieszczęściu: lokomotywa zawadziła tylko o tył auta. Cała trójka trafiła do szpitala, na szczęście bez poważniejszych obrażeń.

To zdarzenie odbiło się głośnym echem w powiecie puckim. Mieszkańcy domagają się poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Znowu wróciły opinie, że to miejsce niebezpieczne dla kierujących osobowymi autami.

Kolejarze nie podzielają jednak opinii mieszkańców. Podobnie zresztą jak policja z Pucka.

- Obecnie ten przejazd jest zaliczony do kategorii D - podkreśla Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych PKP w Gdyni. - A to znaczy, że wystarczy tam tylko znak nakazujący zatrzymanie się.

Niemal dokładnie tych samych argumentów używają mundurowi. - Nie byłoby części tych zdarzeń, gdyby kierowcy stosowali się do znaków - podkreśla aspirant sztabowy Łukasz Dettlaff, rzecznik puckiej policji.
Funkcjonariusze nie widzą potrzeby, by kolejarzom podpowiadać dodatkowe formy zabezpieczenia. Ale te jednak pojawią się - dowiedzieliśmy się w PKP - a Smolno doczeka się sygnalizacji świetlnej, czerwonych świateł z charakterystycznym kolejarskim krzyżem św. Andrzeja. Takie już stoją w okolicach Gnieżdżewa - ale tamtejsze przejazdy znajdują się w szczerym polu. I są dużo mniej niebezpieczne niż feralne skrzyżowanie jezdni i torów na trasie Smolno - Mrzezino.

- Dodatkowe zabezpieczenia pojawią się, bo wzrośnie prędkość jazdy pociągów - zapowiada Lewiński. - Po modernizacji szlaku Reda - Hel składy będą kursowały nawet 100 km na godzinę.

Na razie czerwone światła będą ostrzegały kierowców tylko na dwudziestu przejazdach (z około stu). W Smolnie prawdopodobnie uda się światła zainstalować do grudnia, ale dyrektor Lewiński boi się, że włoska firma przebudowująca linię PKP może nie zdążyć tego zrobić w terminie. - Dopilnuję, by w Smolnie sygnalizator pojawił się do następnych wakacji - deklaruje.

W Smolnie zabezpieczeń będzie więcej, bo pojawią się dodatkowo półrogatki. Mają one blokować wjazd samochodów na torowisko. - W taki sposób będą zabezpieczone przejazdy na wszystkich drogach powiatowych i wojewódzkich - mówi Lewiński.
Od września kolej zawiesi połączenia na trasie Hel - Reda.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki