Mimo dwóch odwołań ze strony Szpitali Tczewskich gdański oddział NFZ utrzymał w mocy swoją decyzję. W związku z tym obecny kontrakt, który wygasa w czerwcu przyszłego roku, dokończy Falck.
Spór między tczewską spółką i gdańskim NFZ dotyczył nieprawidłowości w dokumentacji homologicznej jednej z karetek, przedstawionej przez szpitale w konkursie. Nie tylko był to pojazd zastępczy, używany w miejsce wcześniej zgłoszonego, ale wymagający serwisowania. Co więcej jednak - jak wskazała komisja - w dokumentach zabrakło numeru jego homologacji, a to dało podstawę do odrzucenia odwołania. - Dokładnie przeanalizujemy uzasadnienie drugiego odwołania i rozważymy skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - zapowiada Marzena Mrozek, prezes Szpitali Tczewskich.
Czytaj: W gminie Czersk spłonęła karetka pędząca do chorego
Tymczasem od 1 listopada firma Falck rozpoczęła realizację kontraktu. W jej zespole ratunkowym znaleźli się zarówno ratownicy, którzy pracowali już w Tczewie, jak i nowi.
- Zawsze bardzo chętnie szukamy pracowników na rynku lokalnym i tak było również w tym przypadku - tłumaczy Magdalena Orłowska, rzecznik prasowy firmy Falck. - Sygnały zachęcające do zatrudnienia osób z Tczewa płynęły od władz samorządowych oraz NFZ.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?