Po reklamie banku pojawiła się zachęta do reklamowania się na rusztowaniu. Co na to gdańska uchwała krajobrazowa?

Reklamy na rusztowaniach w Gdańsku zgodne z uchwałą krajobrazową

Miesiąc temu pisaliśmy o reklamującym bank banerze, który znalazł się na rusztowaniu. Stoi ono przy budynku u zbiegu alei Grunwaldzkiej i ulicy Miszewskiego w Gdańsku Wrzeszczu, określanym przez lata Domem Książki. Trwa tam remont.

Wśród mieszkańców baner wywołał poruszenie. W kwietniu zeszłego roku skończył się okres dostosowawczy gdańskiej uchwały krajobrazowej, którą w lutym 2018 roku przyjęła Rada Miasta Gdańska. Dzięki uchwale z elewacji budynków poznikały wielkoformatowe banery. Zniknęły również z dawnego Domu Książki i z okolicy – wielkoformatowe banery wisiały przez lata po drugiej stronie skrzyżowania, a po drugiej stronie ulicy (na rogu alei Grunwaldzkiej i ulicy Do Studzienki) na dachu budynku był stojący billboard.

Okazało się, że wielkoformatowa reklama jest możliwa na rusztowaniu.

– Uchwała krajobrazowa dla Gdańska dopuszcza w tej lokalizacji reklamę na siatce budowlanej na rusztowaniu przed elewacją, na której prowadzone są zewnętrzne roboty budowlane lub konserwatorskie, dopuszczalna powierzchnia służąca ekspozycji reklamy wynosi do 100 proc. całkowitej powierzchni siatki, reklama może być sytuowana wyłącznie w trakcie prowadzenia robót budowlanych i nie dłużej niż przez 12 m-cy, później przez okres 5 lat nie można sytuować reklamy, na aktualną reklamę wydano zezwolenie na zajęcie pasa drogowego – tłumaczył Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

Będzie kolejna reklama na rusztowaniu w Gdańsku Wrzeszczu?

Od paru dni w miejscu reklamy banku widać jednak napis z kontaktowym numerem telefonu, zachęcający do reklamowania się na rusztowaniu.

Na sprawę zwrócili uwagę mieszkańcy, ale też miejscy radni – zarówno koalicji, jak i opozycji, którzy w mediach społecznościowych komentowali treść baneru.

– Na czas remontu raz na 5 lat jest to legalne. Czy ktoś celowo przedłuża remont, to już inny temat. Natomiast tak ordynarne reklamowanie tego jako miejsca na reklamę, budzi niesmak – napisała na Twitterze radna Koalicji Obywatelskiej Kamila Błaszczyk.

– I tak oto zgoda GZDiZ na reklamy na rusztowaniach remontowych została szybko wykorzystana do szpecenia przestrzeni publicznej – napisał na Twitterze radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski.