Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pogrzebie "Inki" i "Zagończyka" KOD i ONR zawiadamiają śledczych

Szymon Zięba
Piotr Hukało
Nie milkną kontrowersje wokół incydentu na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka”. Prokuratura zajmuje się dwoma postępowaniami.

Jedno prowadzone jest z zawiadomienia Obozu Narodowo-Radykalnego, natomiast drugie z zawiadomienia Komitetu Obrony Demokracji.

- Dochodzenie z zawiadomienia przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji zostało wszczęte na początku września i dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia dwójki działaczy KOD - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prokurator Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Dodaje, że sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście. - Drugie dochodzenie wszczęto po zawiadomieniu działacza Obozu Narodowo-Radykalnego 30 września i prowadzi je Komenda Miejska Policji w Gdańsku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście. Dochodzenie dotyczy złośliwego przeszkadzania w uroczystościach żałobnych - dodaje rzeczniczka gdańskiej Prokuratury Okręgowej.

Przypomnijmy, rozgrzewające opinię publiczną wydarzenia rozegrały się 28 sierpnia. Wówczas w Gdańsku odbywały się uroczystości pogrzebowe dwojga żołnierzy niezłomnych, którzy padli ofiarami stalinowskich represji - „Inki” i „Zagończyka”.
Przed bazyliką Mariacką doszło, niestety, do przepychanek oraz - wedle relacji osób obecnych na miejscu - wulgarnych okrzyków, kiedy pojawili się tam działacze Komitetu Obrony Demokracji. Tuż po wydarzeniach Radomir Szumełda z KOD stwierdził na swoim profilu, że „zostali poturbowani i wyrzuceni z placu przed bazyliką Mariacką.” Pojawiły się też opinie, że KOD dokonał świadomej prowokacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki