Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po drugie: Autostrada wodna na Wiśle. Zalew Wiślany i Wisła są sobie bardzo potrzebne

Jerzy Wcisła
Port w Elblągu nie może stawać się bardziej konkurencyjny, jeśli Wisła nie będzie żeglowna
Port w Elblągu nie może stawać się bardziej konkurencyjny, jeśli Wisła nie będzie żeglowna Jerzy Wcisła
Zalew Wiślany z portem w Elblągu łączą Wisłę z bardzo perspektywicznym rynkiem rosyjskim i dalekowschodnim. Z tego kierunku do Polski i innych państw Unii Europejskiej może wpłynąć kilka milionów ton ładunków rocznie. Pod warunkiem, że z Wisły i Zalewu Wiślanego stworzymy spójny system transportowy.

Zalew Wiślany - największy akwen w Polsce, niegdyś część morskiej zatoki i miejsce ujścia ramion Wisły, dziś jest sztucznie odłączony od Wisły, a z Bałtykiem połączony cieśniną odległą od portu w Elblągu o ponad 30 Mm. Dodatkowo cieśnina znajduje się po rosyjskiej stronie akwenu i już niejednokrotnie była zamykana dla ruchu statków zmierzających do polskich portów.

Mimo wszystko jest to akwen o dużych walorach i potencjale rozwojowym - transportowym i turystycznym. Oba aspekty są ściśle związane z Wisłą. Zalew Wiślany dodaje argumentów na rzecz inwestowania w Wisłę, z kolei zrewitalizowana Wisła uzasadnia inwestowanie w Zalew Wiślany.

Z tego powodu województwo warmińsko-mazurskie, choć nie leży nad Wisłą, bardzo aktywnie uczestniczy w porozumieniu marszałków województw mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i właśnie warmińsko-mazurskiego dotyczącym zagospodarowania tej rzeki.

Wisła jest też częścią dwóch z dziewięciu podstawowych szlaków europejskiego systemu śródlądowego (MDW E 70 i E 40). Jedna z nich (E 70) biegnie dalej przez Zalew Wiślany i Zalew Kuroński, łącząc z Wisłą porty w Elblągu, Kaliningradzie i Kłajpedzie.

Port elbląski to jeden z dziesięciu polskich portów ujętych w Konwencji AGN (o wielkich europejskich śródlądowych drogach wodnych). Tworzą one sieć 387 portów współpracujących z portami morskimi. Na przykład port w Rotterda- mie współpracuje z ponad setką portów śródlądowych, dzięki czemu zasięg jego oddziaływania osiąga 1200 km. Przyszłość portów trójmiejskich (hubów) w dużej mierze także zależy od stworzenia systemu portów dowozowych (zwanych feederami). Pierwszym z tych portów może być port w Elblągu, który jednocześnie powinien pełnić podobną rolę dla portu w Kaliningradzie. I ta druga rola wydaje się ważniejsza, zwłaszcza w kontekście wykorzystania Wisły.

Elbląg - choć formalnie jest portem morskim - właściwie jest typowym portem współpracującym z portami morskimi. Z tego też względu nie jest konkurentem dla portu gdańskiego. Niemal cały jego rozwój związany jest z handlem z Rosją i współpracą z Kaliningradem. W 1997 roku port przeładował ponad 640 tys. ton ładunków i od tego czasu aż do 2009 roku z przyczyn politycznych jego działalność zamierała.
W 2009 roku Rosja przywróciła swobodę żeglugi po Zalewie Wiślanym i w szybkim tempie trwa przywracanie przeładunków w porcie: 2009 - 4 tys. ton, 2010 - 65 tys. ton, 2011 - 113 tys. ton, 2012 - 168 tys. ton, 2013 - 285 tys. ton, 2014 - może być 400, a nawet 700 tys. ton.

Warto wspomnieć, że owe 700 tys. ton to niespełna połowa potencjału przeładunkowego, jakim port w Elblągu już dzisiaj dysponuje. By jednak wykorzystać cały potencjał - 1,5 mln ton - trzeba wykonać kanał na Mierzei Wiślanej. Ta bardzo ważna inwestycja obrosła mitami, warto więc w osobnym materiale przedstawić fakty związane w tym projektem. Tym bardziej że budowa kanału potrzeba jest także... Wiśle. Gwoli wyjaśnienia: pisząc o portach nadzalewowych mam na myśli port w Elblągu, który, choć formalnie leży nad rzeką Elbląg, w nomenklaturze unijnej jest portem zalewowym - oraz port w Tolkmicku, na który przy tym poziomie przeładunków na pewno pojawi się zapotrzebowanie.

Wspomniane 1,5 mln ton nie są wartością graniczną. Szacunki dotyczące wielkości przeładunków w portach nad Zalewem Wiślanym oscylują bowiem wokół 3,5 mln ton rocznie.

Dynamika wzrostu przeładunków w porcie elbląskim (400 proc. w ciągu czterech lat!) świadczy o perspektywiczności kierunku wschodniego. W tym roku najprawdopodobniej zniknie jedna z kolejnych - tym razem polskich - barier, czyli brak możliwości sprowadzania soi, co od razu spowoduje znaczący wzrost ładunków.

Jerzy Wcisła - wiceprzewodniczący Rady Gospodarki Wodnej Regionu Dolnej Wisły; członek Rady Promocji Żeglugi Śródlądowej przy ministrze infrastruktury i rozwoju; wiceprzewodniczący Zespołu ds. Rewitalizacji MDW E 70.

KLIKNIJ I DOWIEDZ SIĘ WSZYSTKIEGO O NASZEJ AKCJI!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki