Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po drugie Autostrada wodna na Wiśle. Wisła w korytarzu Bałtyk-Adriatyk

Ryszard Toczek
Transport śródlądowy i morski są ze sobą ściśle powiązane
Transport śródlądowy i morski są ze sobą ściśle powiązane T.Bołt
Akcja społeczna "Autostrada wodna na Wiśle", ma przywrócić umiejętność korzystania z zasobów naturalnych. Węgiel czy gaz można pozostawić "w ziemi" - można też wydobywać. Środowisko naturalne - morze, przestrzeń powietrzna czy wody śródlądowe - to potencjał. Przedsiębiorcze narody zamieniają potencjały w kapitały, osiągając dobrobyt. Mamy spektakularne sukcesy na tym polu. Gdynia jest miastem z morza. Plażę, na której trzymano "od zawsze" kilkadziesiąt łodzi rybackich, zamieniono na port morski, największy na Bałtyku, czwarty w Europie.

W kilkanaście lat Gdynia stała się "kapitałem" czy - jak twierdzono - najlepszym interesem, jaki zrobiła Polska. Należymy do najbardziej przedsiębiorczych narodów w Europie.

Potencjał Wisły można również przemienić w kapitał. Dajmy sobie szansę.
Zrównoważony rozwój kraju i regionów - obecny na wszystkich politycznych ustach i papierach - będzie wykonalny wyłącznie z Wisłą - nigdy bez niej.
Co może przekonywać do podjęcia tego narodowego wyzwania - i największego wyzwania logistycznego w Europie Środkowej i Wschodniej (po Morze Czarne)?

Oczywiście korzyści - nowe miejsca pracy. Jest to główny cel strategii "Europa 2020" - i spójnej z nią "Strategii Rozwoju Kraju 2020". Można oszacować liczbę nowych miejsc pracy przy rozbudowie infrastruktury transportowej Wisły, zagospodarowaniu miejskich stref brzegowych, produkcji materiałów i sprzętu.

Budowa 18 kilometrowego tunelu kolejowo-autostradowego, łączącego Danię i Niemcy (Fehmarn Belt), daje 55000 nowych, całorocznych miejsc pracy. Wartość dodana tej inwestycji - to korzyści polityczne, społeczne i ekonomiczne w skali całej Skandynawii i Niemiec.

Mamy też przykłady w Polsce. Jednym z nich był unijny projekt "Waterfront Urban Development", realizowany w 2000 r. przez Gdynię, Gdańsk, Tczew, Elbląg i Szczecin. Koordynatorem było miasto Berlin. Koordynatorem narodowym w Polsce - Gdynia. Projekt miał znaczenie pilotażowe - w skali całej Europy. Uczestniczyły w nim - poza miastami polskimi i niemieckimi - miasta ze Szwecji, Danii i Finlandii.

Cele projektu oparto o przekonanie o szczególnej wartości stref nadbrzeżnych dla miast - i regionów nadbrzeżnych. Uznano, że wartość ta odnosi się przede wszystkim do ładu społecznego. Rewitalizacja strefy brzegowej służy identyfikacji "kodu genetycznego" miasta: styk wody z lądem dał początek istnieniu ponad 70% miast europejskich - w istocie cywilizacji europejskiej.

Ale potwierdzono wpływ prawidłowo wykorzystywanych stref brzegowych na ład ekonomiczny, ekologiczny i przestrzenny.
Wśród partnerów dominowały miasta położone nad wodami śródlądowymi. Do miast nadmorskich należały: Gdynia, Goeteborg, Koge i Vaasa.

Wspólnie wypracowaliśmy pięć dojrzałych koncepcji zagospodarowania stref nadbrzeżnych - i realistycznych programów rewitalizacji. Można przekonać się o tym, porównując ówczesny i obecny "waterfront" w Tczewie, port w Elblągu czy molo Południowe w Gdyni.
Raport końcowy projektu uznał naszą pracę, jako szczególnie wartościową. Pozyskaliśmy kapitał kompetencji i zaufania. To ważne, gdy będziemy szukać partnerów do projektów, użytecznych m.in. dla nadwiślańskich waterfrontów w miastach, czy dla portów rzecznych.

A jest taka możliwość. Komisja Europejska przyjęła miesiąc temu dokument: "W kierunku wysokiej jakości śródlądowego transportu wodnego NAIADES II".
Stwierdza on, że w obszarze 20 państw (w tym Polski) istnieje 37 tys. km. dróg wodnych. Transportuje się nimi ok. 500 mln. ton ładunków rocznie. Najważniejszym klientem tego sektora transportu są porty. "Największe porty Unii nigdy nie rozwinęłyby się do swej obecnej postaci ośrodków logistycznych o wysokiej wydajności, gdyby nie wkład żeglugi śródlądowej" - stwierdza dokument. W związku z tym, "Komisja wzywa sektor portowy do wzmocnienia współpracy i koordynacji inwestycji w ramach całej sieci korytarzy transportowych oraz do analizy i promowania najlepszych praktyk w zakresie projektowania i funkcjonowania portów w sposób sprzyjający żegludze śródlądowej".

Na 10 korytarzy transportowych, które już wkrótce będą głównym celem polityki transportowej w Europie, drogi wodne są w sześciu z nich. Niestety, polski korytarz Bałtyk-Adriatyk, choć pierwszy na liście, jest "suchy". Tym samym, może mieć znaczenie marginalne.Ale nie stoimy na straconej pozycji. Bruksela ma świadomość, że wizja ekologicznego transportu, zawarta w "Białej księdze", wymaga uzupełnienia brakujących istotnych połączeń i ogniw. Takich, jak Odra czy Wisła.
Braki te można stopniowo eliminować. Wobec wezwania NAIADES II - kluczem do sukcesu są (państwowe) porty, ale i (państwowy) wielki przemysł - zlokalizowany nad Wisłą. Porty i przemysł funkcjonują w miastach, więc i one będą beneficjentem renesansu żeglugi śródlądowej.

Możliwości finansowania projektów jest znacznie więcej, łącznie z instrumentem "Łącząc Europę", tylko nie ma komu przygotowywać projekty.Argument ten może ukierunkować dyskusję nad warunkami powstania partnerstwa publiczno-publicznego (państwo - samorządy) i publiczno-prywatnego - zdolnego przekształcić "potencjał" Wisły w "kapitał" Wisły.
Możne to być konsorcjum/a firm państwowych (w tym portów morskich) i prywatnych - z udziałem zainteresowanych miast, kompetentnych w korzystaniu z instrumentu "Łącząc Europę", ustanowione dla przygotowania i realizacji inwestycji. Mogą to być klastry terytorialne, dla zagospodarowania stref nadbrzeżnych w miastach, wreszcie spółki.

"Dobre praktyki" programów NAIADES czy PLATINA (Program Ramowy 7) - są do dyspozycji. Administracja dróg wodnych śródlądowych, realizująca bardzo ważne, ale inne, cele - ma niezastąpioną rolę w ochronie unikatowego środowiska Wisły przed zbyt agresywną eksploatacją. Nie oczekujmy i nie wymagajmy jej transformacji - twórzmy "wspólnoty interesów", zdolne przekształcić potencjał Wisły w kapitał - na wszystkich poziomach podziału terytorialnego kraju - w strefie korytarza Bałtyk- Adriatyk. Do końca realizacji korytarzy transportowych zostało kilkanaście lat - tyle samo, co na przekształcenie dzikiej plaży w Gdyni w najnowocześniejszy port Europy, łączący Polskę z całym światem.

KLIKNIJ I DOWIEDZ SIĘ WSZYSTKIEGO O NASZEJ AKCJI!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki