Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po drugie: Autostrada wodna na Wiśle. Pomorze coraz lepiej zabezpieczone przed powodzią

Przemysław Zieliński, Jacek Sieński
Powódź nam nie grozi. Między innymi dlatego, że ujście Wisły jest dobrze zabezpieczane. Możemy czuć się dużo bezpieczniej
Powódź nam nie grozi. Między innymi dlatego, że ujście Wisły jest dobrze zabezpieczane. Możemy czuć się dużo bezpieczniej piotr krzyżanowski
Fala powodziowa na Wiśle zbliża się do Pomorza. Jak informują służby odpowiedzialne za monitoring sytuacji hydrologicznej, nie mamy się jednak czego obawiać.

Do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego przekazywane są prognozy pogody oraz informacje o aktualnych i prognozowanych stanach wód Bałtyku oraz pomorskich rzek. Stan ostrzegawczy dla Tczewa wynosi 700, a alarmowy 820 cm. Dzisiaj rzeka miała przekroczyć stan ostrzegawczy o blisko pół metra, jutro wodowskaz ma wskazać wartość wyższą niż stan alarmowy - 835 cm - z kolei w niedzielę poziom wody w rzece zbliży się do 9 metrów. Do rekordowych 1042 cm, które osiągnęła Wisła w Tczewie w maju 2010 r., na szczęście sporo będzie jeszcze brakować. Cztery lata temu, aby uchronić bulwar nadwiślański i najniżej położone rejony miasta, wzdłuż brzegu rozłożono specjalny rękaw. Teraz nie ma obaw, że Wisła przeleje się przez wały.

- Wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich powodzi zostały całkowicie usunięte - zapewnia Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. - Nie stwierdzono osłabień i zaniżeń korony wałów, co mogłoby mieć wpływ na zwiększenie zagrożenia powodziowego. Stan techniczny obiektów przeciwpowodziowych jest dobry i gwarantuje ich prawidłową pracę. Wały są na bieżąco monitorowane przez strażników wałowych.

Powódź nam nie grozi między innymi dlatego, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku dobrze wykonuje swoją pracę. Bezpieczeństwo Żuław zależy m.in. od udrożnienia ujścia Przekopu Wisły. Na razie ten dolny odcinek rzeki, przekopany pod koniec XIX stulecia, blokują łachy i mielizny tworzone przez rumowisko niesione przez nurt Wisły. Aby zlikwidować tę barierę, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku realizuje zadanie "Przebudowa ujścia Wisły".
Przebudowa ujścia Przekopu Wisły polega przede wszystkim na odbudowie i wydłużeniu kierownic, będących rodzajem falochronów kierujących jego nurt w głąb Zatoki Gdańskiej. Zadanie to wykonywane jest w ramach projektu "Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław - do roku 2030. Etap I do 2015 roku", z dofinansowaniem w 85 proc. z funduszy Unii Europejskiej.

Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy RZGW w Gdańsku, poinformował, że właśnie wykonano już jeden z ważnych obiektów nowo budowanego ujścia Wisły. Ułożono żelbetonowe prefabrykaty głowicy kierownicy wschodniej, które ją zwieńczają od strony zatoki. W częściach podwodnych są one wsparte, na głębokości 2,2 m, na ściance szczelnej, z wbitych w dno brusów (kształtowników stalowych). W części nadwodnej wkrótce będzie układane zbrojenie i wylewany beton. Przestrzeń wewnętrzną głowicy wypełnia piach. Natomiast czasowo wstrzymano roboty hydrotechniczne na budowie kierownicy zachodniej. Jest to spowodowane trwającym obecnie okresem lęgowym ptaków w rezerwacie Mewia Łacha, przylegającym od strony zachodniej do ujścia. Obie kierownice, podobnie jak zmontowana głowica, wykonano także z betonowych prefabrykatów. Niektóre z nich osiągają masę prawie 50 ton, co zapewni tym budowlom odporność na napierające zimą lody.

Nurt Wisły przemieszcza rocznie 1,5 mln m sześc. rumowiska, z czego przy ujściu odkłada się go 400-500 tys. m sześc. Obecnie odbudowywany fragment kierownicy wschodniej, mający 600 m, przedłużany jest o kolejne 200 m. Jednocześnie trwa remont kierownicy zachodniej o długości 550 m. Jest to pierwszy etap prac hydrotechnicznych przy ujściu. Kierownice należałoby wydłużyć o około 1 km. Ze względu na ograniczone środki finansowe stanowi to zadania na przyszłość.
Według dr. inż. Piotra Kowalskiego, pełnomocnika ds. realizacji projektu "Kompleksowe Zabezpieczenie Przeciwpowodziowe Żuław - Etap I" RZGW w Gdańsku, przebudowa kierownic ujściowych Przekopu Wisły ma zapobiegać katastrofalnym powodziom zatorowym o zasięgu regionalnym. Mają one zapewnić swobodny i kontrolowany odpływ wezbranych wód oraz spływ lodów zimami.

Chodzi też o uzyskanie głębokości pozwalających na pracę lodołamaczy na wodach ujścia i koryta rzeki. Wisła, przepływająca przez Żuławy Wiślane, jest zabezpieczona wałami przeciwpowodziowymi. Stąd drożność jej ujścia ma kluczowe znaczenie w ochronie przeciwpowodziowej obszaru żuławskiego.

Kierownice mają skoncentrować nurt rzeki i odsuwać stożek usypowy w głąb zatoki. W rezultacie ujście osiągnie odpowiednie głębokości, a to umożliwi lodołamaczom swobodne wpływanie na Wisłę od strony morza i operowanie na jej górnych odcinkach. Akcje lodołamania, żeby były skuteczniejsze i bezpieczniejsze dla lodołamaczy, muszą być prowadzone od ujścia w górę rzeki.

Obecnie wykonywane prace hydrotechniczne stwarzają szanse na udrożnienie ujścia sztucznego koryta Wisły. Nie tylko zabezpieczy to w większym stopniu przed powodziami obszar Żuław, ale i pozwoli na swobodną żeglugę niedużym statkom i jachtom, wypływającym z Wisły na morze lub wchodzącym na rzekę.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki