- W tym sezonie nie ma dla nas łatwych meczów, do każdego spotkania musimy podchodzić tak samo skoncentrowani, z takim samym nastawieniem - niezależnie z kim gramy. Szykujemy się na na pewno ciężkie starcie, ale chcemy pokazać, że to zwycięstwo nad Zaksą nie było pojedynczym wystrzałem – mówił przed piątkową konfrontacją z Wartą Michał Kozłowski, rozgrywający Trefla, który zastąpił chorującego na grypę Marcina Janusza.
Goście z Zawiercia już w pierwszym secie w Hali 100-lecia Sopotu pokazali, że interesuje ich wyłącznie zwycięstwo i to za trzy punkty. W piątek gdańszczan stać było tylko na urwanie ekipie Marka Lebedewa tylko jednego seta. Później do głosu doszli bardziej zdeterminowani przyjezdni. Trefl przegrał 1:3 i był to 12 w sezonie niekorzystny wynik.
Dzięki zwycięstwu Warta wróciła na piąte miejsce w tabeli (ma 37 punktów). Trefl z dorobkiem 26 punktów wciąż zajmuje 10 miejsce w tabeli PlusLigi.
Trefl Gdańsk - Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (17:25, 25:21, 26:28, 23:25)
Trefl: Kozłowski, Nowakowski 8, Niemiec 7, Mijailović 11, Muzaj 22, Schott 15, Majcherski (libero) oraz Jakubiszak 1, Sasak, Hebda, Olenderek (libero)
Warta: Masny 1, Waliński 13, Malinowski 23, Ferreira 20, Gawryszewski 9, Kania 4, Koga (libero) oraz Dosanjh, Semeniuk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?