Zwłoki znajdowały się w zatoce Jeziora Otomińskiego, 40 metrów od linii brzegowej, 3 metry pod wodą. Ciało znaleźli płetwonurkowie z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji, którzy w czwartek rano włączyli się w poszukiwania 14-latka.
Chłopiec utonął w środę wieczorem. Prawdopodobnie Daniel J. i jego dwaj koledzy chcieli dopłynąć do punktu oddalonego od brzegu jeziora o ok. 100 metrów. Niestety, 14-latek utonął.
- Zostanie wszczęte śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zgonu - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowy w Pruszczu Gd. - Świadkowie zdarzenia, czyli nastolatkowie z Gdańska Przymorza zostaną przesłuchani. Przyjechali nad jezioro, by spędzić na brzegu noc w namiocie.
W piątek nastąpi okazanie zwłok. W czwartek na komendę policji w Pruszczu Gdańskim miał się zgłosić ojciec nastolatka.
Akwen od środy przeszukiwała specjalistyczna grupa wodno-nurkowa JRG nr 2 z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku oraz strażacy z PSP w Pruszczu Gdańskim. W poszukiwaniach wzięło też udział blisko 20 policjantów. W czwartek rano dołączyli płetwonurkowie z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji. To oni około godz. 11 wyłowili ciało chłopca.
Czytaj więcej: Pomorze: Trzy tragiczne wypadki z udziałem dzieci
Nie był to, niestety, jedyny tragiczny wypadek z udziałem dzieci w środę w województwie pomorskim. W Łebnie rodzice znaleźli w przydomowym stawie nieprzytomną 5-letnią dziewczynkę. Dziecko w bardzo ciężkim stanie jest w Pomorskim Centrum Traumatologii. Z kolei w powiecie kartuskim chłopiec zginął pod kołami ciągnika rolniczego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?