Fundacja Kobiety Wędrowne

Fundację Kobiety Wędrowne założyły uchodźczynie z Czeczenii, które w Gdańsku znalazły swój dom i działają społeczne razem z grupą gdańszczanek. Prezeską fundacji jest Khedi Alieva. Fundacja angażuje się w działania zwalczające dyskryminację wobec migrantek i uchodźczyń oraz realizuje działania integracyjne adresowane zawsze do grup złożonych z nowych i starych mieszkańców lokalnych społeczności, we współpracy z instytucjami samorządowymi i organizacji społecznymi. Od marca krawcowe z Czeczeni, Ukrainy, Dagestanu i Polski, skupione wokół Fundacji, współpracując z pomorskimi organizacjami pozarządowymi, wolontariuszami i firmami, uszyły ponad 40 tysięcy maseczek materiałowych. Jak mówi Khedi Alieva, prace rozpoczęły się już 3 dni po wprowadzeniu stanu pandemii.
- Zadzwoniliśmy do dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 8 Agnieszki Tomasik by udostępniła nam miejsce do pracy. Dostaliśmy dwie sale, w pierwszej byłam ja z moją rodziną, a w drugiej rodzina mojej siostry. Miałyśmy maszyny do szycia, kupiłyśmy tkaniny i zaczęłyśmy szyć. Brakowało nam materiałów, więc zorganizowałyśmy zrzutkę. Brakowało nam fizeliny, którą użyczono nam w hurtowni w Nowym Porcie - mówi Khedi Alieva. Szwaczki szyły w szkole od świtu często do kończąc o godzinie 2:00 nad ranem. Maseczki trafiały do szpitali, do schronisk dla potrzebujących, do kościołów, straży granicznej.