Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt "Dziennika Bałtyckiego". Paweł Tarnowski - rok nowych doświadczeń

Rafał Rusiecki
Fot. Przemysław Świderski
Paweł Tarnowski z SKŻ-u Ergo Hestii Sopot to jeden z naszych kandydatów na Najlepszego Sportowca Pomorza 2017 roku.

Minione sezony w żeglarskiej, olimpijskiej klasie RS:X upływały na rywalizacji Przemysława Miarczyńskiego z Piotrem Myszką. Popularny „Pont” został już trenerem, a jego miejsce zajął Paweł Tarnowski, młodszy klubowy kolega. Słynący z ambitnej postawy 23-latek nie zamierza oddawać pola.

- Ten rok był dla mnie bardzo udany, mimo trudnego początku, ponieważ we wrześniu 2016 roku przeszedłem operację barku, a następnie półroczną rehabilitację. Dzięki wielkiemu wsparciu kliniki RehaSport już w lutym 2017 roku byłem gotowy do pierwszych treningów na wodzie. W marcu wywalczyłem pierwsze miejsce w zawodach Pucharu Europy -Puchar Księżniczki Sofii na Majorce. To było dla mnie bardzo budujące, po tak trudnym powrocie - wyjaśnia mistrz Europy z Mondello z 2015 roku.

Pech chciał, że Pawłowi Tarnowskiemu formy nie udało się utrzymać do mistrzostw Europy. A wszystko, przez... rozcięcie stopy.

- Ta drobna kontuzja wyeliminowała mnie na kolejny miesiąc treningów, przed samymi mistrzostwami, i w rezultacie utrudniła znacznie walkę o czołowe pozycje - mówi zawodnik SKŻ-u Ergo Hestii. - Odpadłem w ćwierćfinale. Finalnie mistrzostwa Europy skończyłem ósmy. Naprawdę niewiele zabrakło. Czułem, że gdyby nie ta przerwa, to mogłoby skończyć się o siedem pozycji wyżej, tym bardziej że ostatniego dnia w finałach obowiązywał system „zwycięzca bierze wszystko”.

Na mistrzostwach świata w japońskiej Enoshimie było odwrotnie, bo Tarnowski imponował na początku regat. To były typowe, słabowiatrowe zawody, które nasz reprezentant zakończył na 18. pozycji.

- Na szczęście udało mi się bardzo pozytywnie zakończyć ten sezon, wygrywając regaty Pucharu Świata w Gamagori w październiku. Zwyciężyłem przy słabowiarowych warunkach, czyli takich samych jakie panowały na mistrzostwach świata - dodaje Paweł Tarnowski.

Żeglarza dodatkowo cieszy to, że obronił tytuł na Wydziale Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej.

- To dla mnie jeden z większych sukcesów tego sezonu. Jest dużo nauki, dużo doświadczenia i z optymizmem patrzę na kolejny sezon - podsumowuje 23-latek.

TRZY WRZUTY. Gra Arki dobrze rokuje. Lechię czekają zmiany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki