Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt "Dziennika Bałtyckiego" na Sportowca Pomorza 2018. Cyprian Mrzygłód - nasza lekkoatletyczna perełka

Łukasz Żaguń
Na zdjęciu: Cyprian Mrzygłód
Na zdjęciu: Cyprian Mrzygłód Fot: archiwum prywatne
Znakomicie rokujący polski oszczepnik, Cyprian Mrzygłód, reprezentujący AZS AWFiS Gdańsk, jest kolejnym kandydatem w walce o miano Sportowca Pomorza 2018.

Lekkoatletyczna perełka - na takie miano zasługuje zaledwie 20-letni Cyprian Mrzygłód. Pochodzący z maleńkiej miejscowości Skaratki w województwie łódzkim oszczepnik, coraz głośniej puka do… światowej czołówki. W tym roku najpierw wywalczył tytuł wicemistrza Polski seniorów. Znacznie głośniej zrobiło się jednak o nim podczas mistrzostw Europy, które w sierpniu odbywały się w Berlinie. Tam Mrzygłód uplasował się na dziewiątym miejscu. To świetnie zwiastuje przed kolejnymi, międzynarodowymi imprezami, tym bardziej, że był to dla niego debiut w tego typu zawodach seniorskich.

- Jestem zadowolony z osiągniętego rezultatu zwłaszcza w kwalifikacjach w Berlinie, ponieważ rzutem 83,85 metra ustanowiłem rekord życiowy, więc to było dla mnie niezwykłe zaskoczenie. Przed zawodami nie do końca byłem zdrowy, ale udało się zmienić trening i być w formie na najważniejszej imprezie sezonu - cieszy się Mrzygłód.

Wynik 83,85 metra to nie tylko rekord życiowy młodego zawodnika AZS-u AWFiS-u Gdańsk, ale też dziewiąty rezultat na liście najlepszych wyników w historii polskiego rzutu oszczepem (najlepszy rezultat, zgodny z nowym modelem oszczepu, należy obecnie do Marcina Krukowskiego - 88,09 m). Warto dodać, że do finału ME w Berlinie Mrzygłód awansował z czwartym rezultatem. Co prawda w walce o medale wynik nie był już tak imponujący (najlepsza próba - 80,20 m), ale nie zmienia to faktu, że 20-latkowi warto bacznie się przyglądać.

O tym, że na naszych oczach rozwija się wielki talent, można było przekonać się jednak już znacznie wcześniej. W ubiegłym roku Mrzygłód otrzymał prestiżową nagrodę w kategorii Odkrycie Roku podczas gali Złotych Kolców, która corocznie organizowana jest przez dziennik „Sport”, a także Polski Związek Lekkiej Atletyki. W 2017 roku zawodnik AZS-u AWFiS-u Gdańsk został mistrzem Europy do lat 20, które odbywały się we Włoszech. Już wtedy rzucał 80 metrów (80,52 m), co, jak na tak młodego zawodnika, uchodzi za imponujące osiągnięcie.

Jeśli tylko 20-latka szerokim łukiem będą omijały kontuzje, może wkrótce zrobić wielką karierę na lekkoatletycznej scenie. Jako że ten rok chyli się ku końcowi, czas snuć plany na kolejny sezon. A te muszą być ambitne.

- Przede wszystkim skupiam się na mistrzostwach świata w Katarze i tam chciałbym zrobić minimum i wystartować. Wiadomo, że nie będzie łatwo, ponieważ sezon zapowiada się niezwykle długi. Mistrzostwa są w październiku, a pierwsze zawody odbędą się już w połowie maja i przez cały sezon trzeba być zdrowym, bez kontuzji. Będzie to na pewno duże wyzwanie. Oczywiście plany planami, a co się uda, to zobaczymy - mówi nam Mrzygłód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki