Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Dziennika Bałtyckiego. Monika Kobylińska - spełniona w klubie

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bolt/Polska Press
Monika Kobylińska z Vistalu Gdynia jest jedną z nominowanych w plebiscycie sportowym „Dziennika Bałtyckiego“.

Szczypiornistka Vistalu jest czołową zawodniczką swojego zespołu, a w poprzednim sezonie doprowadziła zespół do brązowego medalu mistrzostw Polski. Do tego dołożyła tytuł najlepszej snajperki w kobiecej PGNiG Superlidze.

- Poprzedni sezon uważam za udany - mówi Monika Kobylińska w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim“. - Naszą młodą drużyną pokusiłyśmy się o dobry wynik. W tym sezonie jesteśmy już bardziej doświadczone i nasza gra wygląda lepiej na boisku. Odczucia mam bardzo pozytywne, bo w pierwszej rundzie przegrałyśmy tylko jeden mecz. Końcówka roku była zdecydowanie mniej udana, ze względu na mistrzostwa Europy, których do udanych nie możemy zaliczyć. Cały rok był naprawdę fajny i te mistrzostwa trochę go popsuły.

Kobylińska lepiej wspomina grę w barwach Vistalu niż w kadrze. W grudniu były nieudane mistrzostwa Europy, a wcześniej brak awansu na igrzyska olimpijskie.

- To, że nie zakwalifikowałyśmy się na igrzyska, to było pierwsze rozczarowanie - przyznaje Monika. - Na mistrzostwach Europy zagrała nowa drużyna, z nowym trenerem, ale brak wyjścia z grupy i tak boli. W klubie jesteśmy spełnione, ale odczuwam braki w wynikach, jeśli chodzi o reprezentację.

Utalentowana zawodniczka Vistalu nie żałuje, że została w Gdyni i nie zdecydowała się na wyjazd do klubu zagranicznego.

- Mój kontrakt obowiązuje jeszcze prawie trzy lata. Miałam propozycje, ale się na nad nimi nie zastanawiałam. Codzienna praca jest przyjemna i dobrze się czuję w Vistalu - zapewnia.

Monika mówi o swoich marzeniach na przyszły rok.

- Zdobyć mistrzostwo Polski z Vistalem i wylosować dobrego dla nas rywala w eliminacjach do mistrzostw świata. Indywidualne osiągnięcia też cieszą, ale liczy się efekt zespołowy - uważa Kobylińska.

Najpierw jednak święta Bożego Narodzenia i Sylwester...

- Przede wszystkim odpocznę. Pojadę do domu rodzinnego i spędzę czas z bliskimi. Sylwester jeszcze bez planów. Będzie spontanicznie - kończy z uśmiechem Monika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki