Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Dziennika Bałtyckiego. Joanna Tomala - apetyt na medale talentu z Floty Gdynia

Marcin Lange
Tomasz Bołt
Joanna Tomala, strzelczyni sportowa Floty Gdynia, to kolejna kandydatka do zwycięstwa w plebiscycie "Dziennika Bałtyckiego".

Jeszcze sześć lat temu nawet nie wiedziała, że taka dyscyplina sportu istnieje. Na strzelnicę trafiła przypadkowo, ale już po kilku pierwszych strzałach jej trener stwierdził, że to wielki talent. Miał rację. Teraz Joanna Tomala jest jedną z polskich nadziei na olimpijski medal w Rio de Janeiro. Obecny rok dla młodej zawodniczki Floty Gdynia był jednym z najlepszych w karierze.

Studentka Akademii Marynarki Wojennej już w styczniu wygrała juniorskie międzynarodowe zawody w Monachium w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego, w którym się specjalizuje. Dwa miesiące później, podczas moskiewskich mistrzostw Europy juniorek, wraz z koleżankami z drużyny, okazała się bezkonkurencyjna, ustanawiając nowy rekord świata. Indywidualnie zajęła natomiast siódme miejsce. We wrześniu w hiszpańskiej Granadzie Tomala wywalczyła drużynowe mistrzostwo świata juniorek w konkurencji pistoletu pneumatycznego, a w kategorii pistoletu sportowego wraz z koleżankami otarła się o podium, zajmując czwarte miejsce. Strzelczyni Floty bezkonkurencyjna była także na krajowym podwórku. Rywalizację w mistrzostwach Polski juniorek zakończyła z dwoma złotymi medalami.

- To było dla mnie nad wyraz przyjemne podsumowanie wieku juniorskiego, zamknięcie pewnego etapu - mówi nam Joanna Tomala.

Także końcówka roku obfitowała w sukcesy. Dwa złote medale drużynowo oraz pierwsze miejsce w kategorii pistoletu pneumatycznego przywiozła z akademickich mistrzostw świata w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a podczas 15 edycji Polmozbyt Plus Polish Open wystrzelała główną nagrodę - fiata punto. Zwycięstwo Joanny Tomali w tych zawodach było o tyle niespodziewane, iż po raz pierwszy w historii imprezy najlepsza okazała się specjalistka w strzelaniu z pistoletu.

- Wygraną w Białymstoku traktuję jako wisienkę na torcie, bardzo miłe zakończenie udanego dla mnie roku - dodaje Tomala.
W nadchodzącym roku gdynianka ma ambitne plany. Przede wszystkim chce wywalczyć olimpijską kwalifikację. Pierwszą szansę będzie miała podczas zawodów Pucharu Świata w Korei Południowej.

- Jadę tam powalczyć o miejsce w najlepszej dwójce, które gwarantuje wyjazd do Rio de Janeiro - mówi. - Gdyby, odpukać, mi się nie powiodło, kolejną okazję będę miała podczas Pucharu Świata w Monachium.

Tomalę czeka także występ na mistrzostwach Europy w Holandii.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki