Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Łatwo nie będzie, czyli pięć wyzwań, przed którymi stanie nowy trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek

Adam Mauks
Adam Mauks
Tomasz Kaczmarek już oficjalnie został nowym trenerem piłkarzy Lechii Gdańsk. W dość zaskakujących okolicznościach zastąpił Piotra Stokowca, który wysoko postawił poprzeczkę swojemu następcy. Przed 37-letnim szkoleniowcem wyzwań jest mnóstwo, a pewnie część z nich dopiero się pojawi, ale już dziś można wskazać - naszym zdaniem - te najważniejsze, z którymi przyjdzie mierzyć się Tomaszowi Kaczmarkowi.

1. Poprawa relacji z piłkarzami i zarządem klubu.
Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie relacje Piotra Stokowca i jego sztabu z zawodnikami, zwłaszcza tymi starszymi, nie były najlepsze. Według naszych informacji Tomasz Kaczmarek należy do trenerów, którzy z tym radzą sobie bardzo dobrze. W przypadku relacji z zarządem klubu też nie powinien mieć kłopotów, przynajmniej na starcie. Znają się dobrze z Adamem Mandziarą, który jako prezes Lechii już w 2014 roku poważnie myślał o zatrudnieniu Kaczmarka w Lechii.

2. Zmiana stylu gry Lechii.
To będzie już trudniejsze, bo każdy szanujący się trener dopasowuje ją do możliwości drużyny. Wielu kibiców biało-zielonych od dłuższego czasu narzekało na nudny, defensywny styl gry Lechii. O ile w 2019 roku przyniósł długo wyczekiwane sukcesy w postaci 3. miejsca w lidze oraz Pucharu i Superpucharu Polski, to już w dwóch kolejnych sezonach tak dobrze nie było. Kaczmarek jest trenerem, który lubi kiedy jego drużyna kreuje sytuacje na boisku, stwarza okazje i strzela bramki. Pytanie: czy Lechia ma teraz wykonawców do realizacji takiej gry?

3. Stawianie na wychowanków i piłkarzy z regionu.
Nie od dziś mówi się, że Lechia potrzebuje mocniejszej tożsamości z miastem i regionem. To nie tylko kwestia promocji i późniejszej sprzedaży takich zawodników do większych europejskich klubów, ale przede wszystkim szansa (oprócz zmiany stylu gry) na większą frekwencję i lepszą atmosferę na trybunach gdańskiego stadionu.

4. Komunikacja z dziennikarzami czyli kibicami.
Tomasz Kaczmarek jako człowiek wykształcony nie powinien mieć problemów z jasnym i szczerym przekazem dla dziennikarzy, z którymi będzie się musiał teraz spotykać znacznie częściej niż wcześniej. To ważne, bo nie wszyscy trenerzy rozumieją, że dziennikarze są ich łącznikami z kibicami.

5. Sukces sportowy.
Trzecie miejsce w lidze oraz Puchar i Superpuchar Polski w 2019 roku nie zaspokoiły apetytów kibiców Lechii. Trener Kaczmarek powinien mieć świadomość, że ich już raczej nie interesuje gra drużyny w środku tabeli. Sukcesy Lechii z sprzed dwóch lat mocno "podkręciły" apetyt na grę o europejskie puchary, co dziś wydaje się oczywistością. Aspiracje i oczekiwania są większe, bez względu na to, jaka jest sytuacja finansowa klubu.

Wniosek:
Trener Tomasz Kaczmarek, tak jak każdy szkoleniowiec, potrzebuje czasu, by poznać drużynę i gdańskie realia. Piotrowi Stokowcowi też nie wszystko od razu się udawało. O tym warto pamiętać. Dziś każdy scenariusz jest możliwy. Zarówno ten, że nowy szkoleniowiec biało-zielonych przebije osiągnięciami Piotra Stokowca, jak i ten, że zimą trzeba będzie szukać nowego trenera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki