Mur, na którym powstać ma mural, próbowali zniszczyć grafficiarze
- Mamy propozycję dla artystów tworzących murale i szukających powierzchni dla swoich dzieł. Otóż możemy udostępnić Wam cały, liczący blisko 1 tys. metrów kwadratowych, nasz mur oporowy obok przystanku PKM Gdańsk Jasień. Dzięki temu będziecie mogli w tym miejscu legalnie (bez obaw, że nasz monitoring wezwie policję - jak robimy w przypadkach nielegalnego graffiti) stworzyć plenerową galerię własnych prac, których na tak dużej powierzchni zmieści się sporo
- napisali kilka dni temu w mediach społecznościowych przedstawiciele PKM. - Przykładem tego typu współpracy artystycznej z PKM jest mural z Brunonem Zwarrą, jaki powstał niedawno na wiadukcie kolejowym przy ul. Polanki na gdańskiej Strzyży. Jego autor - znany gdański artysta Tuse Tuse od kilku miesięcy szukał powierzchni, na której mógłby zrealizować swój projekt i znalazł ją po tym, jak tylko skontaktował się z nami.
Niestety, jak się okazuje, nie wszyscy zrozumieli, na czym ta współpraca artystyczna ma polegać. W poniedziałkowe (10.08.2020) popołudnie mur próbowali nielegalnie pomazać grafficiarze.
Nasza akcja
- Tych pięcioro młodych ludzi najwyraźniej nie zrozumiało naszego apelu sprzed kilku dni, w którym zwróciliśmy się do artystów tworzących murale z propozycją oddania im naszego muru obok przystanku PKM Gdańsk Jasień, aby mogli namalować na nim swoje dzieła. Wyraźnie napisaliśmy, że można to zrobić całkowicie legalnie - wystarczy się tylko do nas zgłosić, a my udostępnimy takim artystom miejsce, na którym będą mogli swobodnie zrealizować własne projekty. Poniedziałkowe popołudnie pokazało jednak, że nie wszyscy to rozumieją - relacjonują za pośrednictwem facebooka przedstawiciele PKM. - Na szczęście nasz monitoring wie, co wówczas robić, a powiadomiona przez ochronę pomorska policja również zareagowała błyskawicznie. Dwóch z pięciu wandali udało się zatrzymać na gorącym uczynku, funkcjonariusze znaleźli też na miejscu porzucony plecak trzeciego grafficiarza z... jego dokumentami w środku. Ustalenie pozostałej dwójki powinno więc być tylko kwestią czasu. Tym bardziej, że wszyscy byli tak mili, iż przyjechali na miejsce pociągiem - więc wyraźnie rozpoznawalne wizerunki całej piątki w wysokiej rozdzielczości zarejestrowały wszystkie kamery na peronie, na którym wysiedli.
PKM zapewnia, że całe zdarzenie nie zniechęciło jej do współpracy z prawdziwymi artystami, którzy szukają miejsca dla swoich murali.
- Nasz apel w tej sprawie wciąż pozostaje aktualny. Kilkoro artystów już nawet się z nami skontaktowało - informuje PKM.
Zainteresowani współpracą z PKM artyści proszeni są o kontakt na adres mailowy: [email protected]. Zgłoszenie powinno zawierać:
- wstępny projekt lub przynajmniej opis projektu, jaki miałby zostać zrealizowany na ścianie na Jasieniu,
- zdjęcia kilku stworzonych wcześniej murali.
- Na zgłoszenia czekamy do 31 sierpnia br. Po tym terminie skontaktujemy się z wybranymi przez nas autorami najciekawszych projektów, aby uzgodnić szczegóły ich realizacji jeszcze jesienią tego roku - podsumowuje PKM.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Poważne zarzuty wobec lidera kultowego zespołu. Podał fance "tabletkę gwałtu"?
- „Szczena” wyjechał z Polski za chlebem? Wiemy, jak zarabia były „Chłopak do wzięcia”!
- Nie żyje brat polskiej gwiazdy. "Miał najładniejszy uśmiech na świecie"
- Roxie Węgiel w pierwszym wywiadzie z ukochanym. "Nieopisana chemia"