Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pitawal pomorski. Biegli na oddziale psychiatrii zbadają poczytalność nożownika z Sopotu

Łukasz Boyke
Dożywocie grozi mieszkańcowi Sopotu, który w wakacje podciął gardła dwóch mężczyzn w Soszycy. Teraz trafi na badania psychiatryczne.

Kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności grozi 61-letniemu mężczyźnie z Sopotu, który w połowie lipca tego roku podciął nożykiem do tapet gardła dwóm mężczyznom w Soszycy (gmina Parchowo). Powodem ataku... miała być zbyt głośno grająca muzyka. Prokuratura Rejonowa w Bytowie powołała biegłego, który ma stwierdzić, czy mężczyzna był poczytalny w chwili zdarzenia.

- Konieczne jest zbadanie poczytalności tego mężczyzny, dlatego zostanie przewieziony na Oddział Psychiatrii Sądowej Aresztu Śledczego w Szczecinie i tam przez okres kilku tygodni biegli będą przeprowadzać badania i obserwacje - mówi Małgorzata Borek z Prokuratury Rejonowej w Bytowie. - Po zakończeniu obserwacji wydana zostanie merytoryczna opinia, czy mężczyzna w chwili zdarzenia wiedział, co robi. Nie potrafię powiedzieć, z jakiego powodu biegły zlecił obserwację. Widocznie coś budziło wątpliwości w zachowaniu tego mężczyzny.

Z reguły obserwacja zlecona jest wtedy, gdy człowiek leczy się psychiatrycznie, jest upośledzony umysłowo lub coś w jego zachowaniu sugeruje, że odbiega ono od ogólnie przyjętej normy.

Mężczyzna oskarżony jest o usiłowanie zabójstwa. Organizatorzy wieczornego ogniska tłumaczą, że poczytalność agresora może być faktycznie zaburzona.
- Muzyka wcale nie była głośna - twierdzi Piotr Benkowski, krewny poszkodowanego. - Spędzaliśmy wieczór ze znajomymi i rodziną przy ognisku, kiedy podszedł do nas mężczyzna i zaczął skarżyć się na hałas. Było jeszcze przed 22.00, więc powiedzieliśmy mu, że jeszcze przed tą godziną wyłączymy muzykę. Zrobiliśmy tak, jak powiedzieliśmy, ale on przyszedł raz jeszcze i zaczął nas zaczepiać, używając wulgaryzmów. Wezwał też policję. Kiedy mundurowi odjechali, ten facet podszedł od tyłu do mojego znajomego i podciął mu gardło. Brat próbował interweniować, ale też został dźgnięty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki