Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Zeszutek zadebiutował w słynnej lidze rugby. "Zrobię wszystko, by zostać w Londynie na dłużej"

Adam Mauks
Na zdjęciu: Piotr Zeszutek
Na zdjęciu: Piotr Zeszutek Adam Guz
Kapitan reprezentacji Polski, sopocianin Piotr Zeszutek ma za sobą oficjalny debiut w słynnej angielskiej drużynie Harlequins Londyn.

Kapitan reprezentacji Polski, sopocianin Piotr Zeszutek ma za sobą oficjalny debiut w słynnej angielskiej drużynie Harlequins Londyn.

Popularny „Zeszyt” w poniedziałkowy wieczór wybiegł na murawę stadionu Twickenham Stoop, na którym swoje mecze rozgrywają Harlequins. Drużyna, w której zadebiutował rugbista grała mecz w ramach zmagań Premiership Shield, czy spotkań w których uczestniczy zaplecze I drużyny. Piętnastka, w której na pozycji nr 8 zagrał Zeszutek, wygrała z Gloucester United 61:14.

- Myślę, że nie było źle - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Piotr Zeszutek. - Starałem się skupić na obronie i wykonywać swoje zadania jak najlepiej. Tempo było szybkie, dlatego czułem, że moje przygotowanie pod tym względem wymaga jeszcze poprawy - dodaje.

Piotr Zeszutek zszedł z boiska w 70 minucie. - Odczułem uderzenie w głowę, nie chciałem ryzykować i poprosiłem o zmianę - mówi rugbista.

Ze wstępnych, krótkich rozmów z trenerami wynika, że Zeszutek zaprezentował się co najmniej korzystnie, ale głębszą analizę gry przeciwko Gloucester trenerzy zapowiedzieli na środę. - Duaine Lindsey, trener reprezentacji Polski jak i mój agent byli zadowoleni z mojej postawy. To są impulsy, które każą mi jeszcze mocniej wierzyć, że warto robić wszystko, by zdobyć zawodowy kontrakt z Harlequins - dodaje Zeszutek. Rugbista z Sopotu styka się w Londynie z zupełnie innym podejściem do rugby niż w Polsce.

- Tu jest pełna kontrola tego co robię na boisku, jesteśmy wyposażenie w nadajniki GPS, które pozwalają trenerom na odczytywanie wszystkich potrzebnych im danych o tym jak się zachowuje. Mierzony jest nawet czas podniesienia się z murawy po szarży - mówi. - Łatwo nie jest, nie dostaję też żadnych pieniędzy, ale stawiam wszystko na to, żeby zostać tu na dłużej niż dwa próbne miesiące - kończy Zeszutek.

Dobry kierunek Lechii, Arka szuka efektywności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piotr Zeszutek zadebiutował w słynnej lidze rugby. "Zrobię wszystko, by zostać w Londynie na dłużej" - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki