- Bardzo. Na razie mam kontrakt do końca sezonu. Zobaczymy, co będzie dalej. Jak będę potrzebny, to może zostanę. Jak nie, to będę musiał poszukać innego miejsca. Czuję się na siłach, aby w dobrej formie pograć jeszcze ten kolejny rok, czy dwa. Na pewno chciałbym jednak zakończyć swoją przygodę w Lechii. Od dziesięciu lat traktuję ten klub jako swój dom - zapewnia w rozmowie z serwisem sport.trojmiasto.pl, Piotr Wiśniewski.
"Wiśnia" zdradził również, że chciałby jeszcze doczekać w Lechii takiego momentu, w którym będzie mógł zmierzyć się w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia.
- Brakuję tego dreszczyku emocji związanego z tymi meczami. Nie śledzę może wyników Arki na bieżąco, ale wiem, że są dość nisko w tabeli I ligi. Sądzę, że tych derbów szybko nie będzie - mówi Wiśniewski.
Zawodnik odpowiedział również na pytanie jednego z Czytelników, czy kiedykolwiek przemyślałby propozycję, gdyby taka pojawiła się ze strony włodarzy gdyńskiego teamu.
- Nie, bo mam biało-zielone serce - zapewnił.
Źródło:www.sport.trojmiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?