Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Szczepanik nie żyje. Jego hity „Goniąc kormorany", „Żółte kalendarze" i „Kochać" śpiewała kiedyś cała Polska

OPRAC.: EP
Ewelina Lachowska
Zmarł Piotr Szczepanik, piosenkarz, aktor i gitarzysta pochodzący z Lublina. Jego hity „Goniąc kormorany", „Żółte kalendarze" i „Kochać" śpiewała kiedyś cała Polska. O śmierci artysty poinformowała PAP w czwartek jego córka. Piosenkarz miał 78 lat.

- Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 20 sierpnia - po wielu latach zmagań z chorobą - odszedł we śnie mój tata Piotr Szczepanik - poinformowała PAP Jagoda Maria Szczepanik.

Piotr Szczepanik urodził się 14 lutego 1942 r. w Lublinie. Studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i tam właśnie rozpoczął swoją artystyczną działalność. Debiutował w 1963 na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie.

Był samoukiem. O początkach swojej kariery mówił w rozmowie z „Kurierem Lubelskim":

Pamiętam ten dzień, kiedy ruszałem z Lublina do Warszawy pociągiem drugiej klasy, jako student oczywiście na swój koszt, na nagranie „Żółtych kalendarzy" (...). Wcześniej uczyłem się jej tutaj, w Lublinie (...). Wszedłem do studia. Nie było ani przez sekundę w mojej głowie kalkulowania, oj jak dobrze by było, żeby to się udało, bo będę sławny, piękny i bogaty. I od tamtej pory zawsze, przy każdym podejściu do mikrofonu, nie było żadnego kunktatorstwa, żadnych kombinacji.

Znany był przede wszystkim z pełnych czułości wykonań piosenek: „Żółte kalendarze" (autor tekstu: Jerzy Miller), „Kochać", „Goniąc kormorany" (autorem obu tekstów jest Andrzej Tylczyński), „Puste koperty".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki