Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk: To był ewidentny karny. Szkoda, że sędzia nie skorzystał z VAR-u

(stan)
Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk
Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk Fot. Piotr Hukało
Lechia Gdańsk została pokona w Lotto Ekstraklasie po ponad pięciu miesiącach. Biało-zieloni przegrali w Lubinie z Zagłębiem 1:2, a Piotr Stokowiec - trener biało-zielonych - uważa, że mecz mógł skończyć się inaczej.

- Był to mecz, którego na pewno nie musieliśmy przegrać. Myślę, że sprawiedliwy byłby remis, ale trudno w piłce nożnej szukać sprawiedliwości. Próbowaliśmy grać piłką, a Zagłębie wykorzystywało nasze straty, które kończyły się groźnymi kontratakami. Nie będę oceniać piłkarzy indywidualnie. Lukas Haraslin pop prostu potrzebuje trochę czasu, bo trenuje z nami dopiero 1,5 tygodnia. Tego procesu odbudowy nie da się zastąpić. Szkoda, że po jednej z jego akcji nie padłą bramka. Będziemy przygotowywać Lukasa do kolejnych meczów - powiedział Stokowiec.

Szkoleniowiec Lechii ponad rok temu pracował w Zagłębiu i od tamtego czasu po raz pierwszy przyjechał do Lubina, jako trener rywali.

- Nie przyjechał do Lubina, żeby cokolwiek udowadniać. Zagłębie od tamtego czasu aż tak bardzo się nie zmieniło. Wiedziałem, że piłkarze z Lubina potrafią grać i wykorzystywać błędy. Może to nie ironia losu, ale chichot, że po ponad pięciu miesiącach przegraliśmy właśnie w Lubinie - powiedział trener Lechii.

Szkoleniowiec odniósł się także do kontrowersyjnej sytuacji z doliczonego czasu gry. Nie brakuje opinii, że Flavio Paixao był faulowany i Lechii należał się rzut karny. Sędzia Daniel Stefański był innego zdania i kazał grać dalej.

- Uważam, że w ostatniej minucie meczu powinien zostać podyktowany rzut karny dla nas, ale sędzia nie zdecydował się na skorzystanie z VAR-u. Nie chciałbym wchodzić w kompetencje arbitrów, ale z mojego punktu widzenia był to ewidentny rzut karny. Nie szukam jednak usprawiedliwienia, gratuluję KGHM Zagłębiu, a my gramy dalej - powiedział Stokowiec.

Barcelona ponownie lepsza od Realu. "Musimy w końcu kupić napastnika, bo nie strzelamy goli"

RUPTLY / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki