Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Rzepka, trener Arki Gdynia: Zabrakło piłkarskiego paliwa

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Arka pożegnała się w sobotę z myślą o awansie do ekstraklasy. Podopieczni trenera Piotra Rzepki na własnym stadionie tylko zremisowali z Olimpią Grudziądz 1:1. - Zabrakło nam piłkarskiego paliwa – powiedział po tym pojedynku opiekun żółto-niebieskich.

- Nie jestem oczywiście zadowolony z remisu. Po pierwsze dlatego, że graliśmy u siebie, a po drugie, że po raz kolejny tracimy zawodnika i trzeci raz z rzędu gramy w osłabieniu. Ostatnie mecze kosztowały nas dużo siły i w tym meczu piłkarskiego paliwa zabrakło. Olimpia jest na tyle doświadczonym zespołem, że potrafiła to wykorzystać. W końcówce pierwszej połowy strzeliła nam bramkę i wiadomo było, że będzie chciała ten wynik "konsumować" - powiedział po tym spotkaniu trener Piotr Rzepka.

Czytaj także ----->**Arka Gdynia rozczarowała. Definitywny koniec marzeń o ekstraklasie**

Tradycyjnie jednak trener optymistycznie patrzy w przyszłość i liczy na to, że Arka powalczy o ekstraklasę w kolejnym sezonie. Tyle tylko, że rozczarowanie kibiców w tych rozgrywkach jest ogromne i uzasadnione. Arka miała wszelkie atuty, by awansować do elity.

- Nasze motto jest takie - po meczu każdy zawodnik musi stanąć przed lustrem i musi powiedzieć sobie, że zrobił wszystko, co mógł. Większość z moich zawodników może to uczynić. Trzeba zatem powoli wyciągać wnioski. Sezon się kończy, awansu nie ma. Inteligentni piłkarze potrafią jednak wyciągać wnioski, by takie sytuacje nie powtarzały się w przyszłym sezonie. Niemniej, drużyna pokazała potencjał - dodał trener Piotr Rzepka.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki