- Trudno o jakieś racjonalne słowa po tym meczu. Mieliśmy go absolutnie pod kontrolą, ale sytuacja pod koniec spotkania, gdy w polu karnym padł zawodnik Puszczy, poskutkowała wyrównującą bramką dla gospodarzy. Szkoda tej porażki, bo można było w Pucharze Polski powalczyć o coś fajnego. Mieliśmy jednak pecha w tych rozgrywkach. W poprzednim meczu z Piastem Gliwice dostaliśmy dwie czerwone kartki, tu karnego, choć wcześniej wydaje się, że zawodnik gospodarzy zagrywał ręką we własnym polu karnym. Trzeba się teraz pozbierać i walczyć dalej już tylko w Lotto Ekstraklasie. W sobotę gramy przecież z chorzowskim Ruchem - powiedział Piotr Nowak, trener Lechii.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?