Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Nowak na czele. Będzie nowym trenerem Lechii?

Paweł Stankiewicz
Piotr Nowak jest w ścisłym gronie kandydatów na nowego trenera piłkarzy biało-zielonych. Zmalały szanse na pracę w Gdańsku Macieja Skorży, Dariusza Wdowczyka czy Franciszka Smudy.

Niespełna tydzień pozostał piłkarzom Lechii do rozpoczęcia przygotowań do rundy wiosennej. Biało-zieloni wciąż są bez trenera, ale w ciągu najbliższych dni mamy poznać nazwisko nowego szkoleniowca. I już pod jego wodzą drużyna zacznie treningi 8 stycznia, a dzień później weźmie udział w halowym turnieju Amber Cup w Ergo Arenie.

Lechia szuka wśród trenerów z doświadczeniem, ale wciąż głodnych sukcesów. Stąd próba nakłonienia do pracy w Gdańsku Marcina Kaczmarka, który musiał jednak odmówić, ponieważ obowiązuje go kontrakt w Wiśle Płock. Według naszych informacji, na liście kandydatów na trenera Lechii nie ma Macieja Skorży, Franciszka Smudy, Dariusza Wdowczyka czy też Mariusza Rumaka. Nie ma też Tomasza Hajty ani Tomasza Wałdocha.

- Szukamy trenera, który będzie Polakiem, z doświadczeniem, znajomością realiów polskiej ekstraklasy. Nasi kandydaci wcześniej w Lechii nie pracowali - mówił kilkanaście dni temu Marek Jóźwiak, menedżer kadry pierwszego zespołu i szef skautingu w gdańskim klubie.

Kto zatem mógłby zostać trenerem Lechii? Na przykład Piotr Nowak, który już po odejściu Ricardo Moniza był mocnym kandydatem do pracy w Gdańsku. Wówczas ostatecznie zarząd klubu zatrudnił Joaquima Machado. Nowak to były piłkarz i kapitan reprezentacji Polski. W latach 1990-1997 rozegrał 19 meczów w biało-czerwonych barwach i strzelił trzy gole. Na zakończenie kariery piłkarskiej wyjechał do Stanów Zjednoczonych i tam też podjął pracę w roli trenera. Nowak został szkoleniowcem D.C. United i już w pierwszym sezonie pracy sięgnął z tym klubem po mistrzostwo kraju. Pracował jako pierwszy szkoleniowiec reprezentacji USA do lat 23 i był asystentem trenera w pierwszej drużynie Stanów Zjednoczonych. Przez trzy lata był zatrudniony w klubie Philadelphia Union, ale ostatecznie został zwolniony, a przez zawodników był nazywany katem. Od roku jest dyrektorem technicznym reprezentacji Antiguy i Barbudy, ale to nie jest jego szczyt marzeń. Mógłby je realizować w Lechii, która chce iść w kierunku Europy, a piłkarze podkreślają, że stać ich na znacznie więcej niż ostatnie wyniki.

To jest kierunek, w którym zarząd Lechii patrzy, szukając trenera. Dlatego prędzej kandydatów na trenera należy upatrywać chociażby w Ryszardzie Komornickim czy Arturze Płatku niż w Skorży bądź Wdowczyku. Nowak, Komornicki czy Płatek mają wyższe notowania w zarządzie Lechii i raczej tego pokroju trenera należy się spodziewać w Gdańsku na wiosnę. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Jóźwiaka, w sztabie szkoleniowym pozostaną Dawid Banaczek, który w trzech ostatnich meczach prowadził biało-zielonych jako pierwszy szkoleniowiec, a także trener bramkarzy Andrzej Woźniak. Wkrótce przekonamy się, czy będą oni współpracowali z Nowakiem, czy z kimś innym.

W okresie przygotowawczym, poza udziałem w Amber Cup, biało-zieloni rozegrają pięć meczów sparingowych. Od 15 do 26 stycznia Lechia będzie przebywać na zgrupowaniu w tureckim Side i tam rozegra trzy mecze sparingowe - z FC St. Pauli (17.01), z FC Vaduz (19.01) i z FC Thun (23.01). Po powrocie do kraju zaplanowane są jeszcze dwie gry kontrolne na stadionie przy ul. Traugutta w Gdańsku - 30 stycznia z Olimpią Grudziądz i 6 lutego z Zawiszą Bydgoszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piotr Nowak na czele. Będzie nowym trenerem Lechii? - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki