Piotr Myszka ma na swoim koncie liczne sukcesy. To między innymi aktualny mistrz świata w windusrfingowej klasie RS:X. Mistrzem olimpijskim jednak jeszcze nigdy nie był. To jego wielkie marzenie, które zamierza zrealizować właśnie w Rio de Janeiro.
- Zamierzam w Rio de Janeiro walczyć o ostatni, brakujący w mojej kolekcji medal. Cieszę się, że będę miał okazję powalczyć o podium na akwenie olimpijskim w Brazylii. To wymagało ogromnej pracy - tłumaczy Piotr Myszka.
Polski żeglarz podkreśla, że żaden z jego sukcesów nie byłby możliwy bez wsparcia jego rodziny.
- Moim największym wsparciem jest rodzina - żona i dzieci. Dzięki niej mogę robić to, co robię i świetnie się przy tym bawić. I dzięki niej też jadę na igrzyska. Dziękuję też za wsparcie Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku, swoim sponsorom oraz państwu polskiemu - dodał Myszka.
Z całą pewnością Myszka to jeden z faworytów do zdobycia medalu w Rio de Janeiro. Cóż, pozostaje mu zatem życzyć, dobrych wiatrów.
Piotr Myszka przed igrzyskami w Rio 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?