Piotr Kowalczuk powraca na Uniwersystet Gdański. Były wiceprezydent Gdańska zajmie się społeczną odpowiedzialnością nauki

Z Urzędem Miejskim w Gdańsku Piotr Kowalczuk był związany przez 10 lat. Na swojego zastępcę powołał go 6 lat temu tragicznie zmarły prezydent Paweł Adamowicz. Były wiceprezydentem ds. edukacji i usług społecznych w listopadzie ub. r. złożył dymisję ze stanowiska z powodów osobistych. W grudniu na jego dotychczasowym stanowisku pracę zaczęła Monika Chabior.

Wraz z końcem lutego skończył mu się trzymiesięczny okres wypowiedzenia umowy o pracę w Urzędzie Miejskim. Od teraz będzie zajmował się społeczną odpowiedzialnością nauki na swojej dawnej alma mater - Uniwersytecie Gdańskim. Umowę o pracę podpisał na razie na rok.

Jak czytamy na stronie uczelni "Społeczna Odpowiedzialność Nauki to jedno ze strategicznych zadań, które stoją obecnie przed uczelniami". To klucz do rozwoju uczelni, a także regionu w Europie. Oznacza współpracę z otoczeniem, poprawę jakości życia mieszkańców regionu, którego częścią jest społeczność akademicka.

- Cieszę się na współpracę. Wiedza i doświadczenie przyda się Uniwersytetowi Gdańskiemu. Pedagogika, animacja współpracy środowiskowej, dziennikarstwo i komunikacja społeczna, zarządzanie oświatą to nie jedyne atuty Piotra Kowalczuka – podkreśla rektor UG, prof. dr hab. Piotr Stepnowski. - Predyspozycje osobiste mogą pomóc w budowaniu relacji ze środowiskiem, które są dla nas tak niezwykle ważne. Społeczna odpowiedzialność nauki to klucz do rozwoju uczelni, a także regionu w Europie.

Należy zaznaczyć, że Piotr Kowalczuk pracował już na Uniwersytecie Gdańskim. Zanim dekadę temu znalazł zatrudnienie w Urzędzie Miejskim, pracował na stanowisku asystenta w Instytucie Pedagogiki na Wydziale Nauk Społecznych.