Nie ma ustalonego jednego tematu rozmów. To raczej ukłon w stronę historii Solidarności. Można się jednak spodziewać, że podczas spotkania Wałęsa i Duda nawiążą do zdania byłego prezydenta i lidera związku do 1990 roku, iż oczekuje on od nowego przewodniczącego NSZZ Solidarność "zwinięcia" sztandar Solidarności.
Co prawda ostatnio w życzeniach od Wałęsy, już po objęciu stanowiska przez Dudę, nie znalazł się ten postulat, to były prezydent wielokrotnie apelował do poprzedników Dudy - Mariana Krzaklewskiego i Janusza Śniadka, by, jak mówił "grać na nowy związek". Duda nie akceptuje wezwania Lecha Wałęsy do zwinięcia sztandarów "S".
- Jesteśmy solidni, solidnie wykonujemy swoją pracę jako działacze związkowi, ale żadna siła, żadna instytucja nie może sprawić tego, że się nie będziemy nazywali Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność - mówił Piotr Duda we wrześniu w Jastrzębiu.
Lech Wałęsa deklarował natomiast gotowość do współpracy z nowymi władzami "S", ale na swoich warunkach. Z kolei Duda chce zjednać Wałęsę dla swoich planów zmian w Solidarności oraz skorzystać z okazji, by zaprezentować mu swoją wizję związku. Nie będzie to pierwsze spotkanie Lecha Wałęsy i Piotra Dudy, ale pierwsze z Piotrem Dudą w nowej roli - przewodniczącego KK NSZZ "S".
Poprzednio, w 2004 roku Lech Wałęsa gościł w Katowicach i Mysłowicach na zaproszenie Dudy, ówczesnego przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?