Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Brożek miał być gwiazdą Lechii, a był rozczarowaniem. Już go w Gdańsku nie ma [ZDJĘCIA]

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt/Polskapresse
Piotr Brożek przyszedł do Lechii przed rozpoczęciem sezonu. To mistrz Polski z Wisłą Kraków, były reprezentant Polski, więc działacze i kibice wiązali z nim duże nadzieje. Gracz o znanym nazwisku w biało-zielonych barwach okazał się jednak wielkim rozczarowaniem. Na zdjęciach momenty gry Brożka w Gdańsku.

- Zakomunikowałem Piotrowi, że kończymy współpracę. Więcej się po nim spodziewaliśmy. Wydaje mi się, że przyjął decyzję z honorem i godnością - przyznał Bogusław Kaczmarek, trener Lechii.

Brożek w Lechii zagrał 24 mecze i strzelił jednego gola. Do siatki trafił z rzutu karnego w meczu z Pogonią Szczecin na PGE Arenie. Ten piłkarz grał jednak na lewej obronie i z tego był rozliczany. A tu głównie zawodził. Był najsłabszym punktem gdańskiej defensywy. popełniał wiele błędów, które kosztowały drużynę utratę goli. Tak było chociażby we Wrocławiu w meczu ze Śląskiem, gdzie nie upilnował Piotra Ćwielonga i rywale wyrównali. Czarę goryczy przelał mecz z Ruchem Chorzów, zremisowany 4:4, w którym miał większy lub mniejszy udział przy każdym straconym golu. Został odsunięty przez trenera Kaczmarka od kadry pierwszego zespołu i to był praktycznie koniec Brożka w Lechii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki