Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Biankowski, były rugbysta Arki Gdynia, zamierza przepłynąć pod 20 mostami w Nowym Jorku! Ekstremalne wyzwanie w szczytnym celu!

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
mat. pras.
Piotr Biankowski po przepłynięciu kanału La Manche oraz jeziora Loch Ness wyrusza do Stanów Zjednoczonych! Chce tam przepłynąć dystans 48,5 km, pod 20 mostami Nowego Jorku, wszystko po to, by wspomóc budowę trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce, który będzie domem dla rodzin ciężko chorych, hospitalizowanych dzieci.

Najpierw La Manche i Loch Ness, teraz Nowy Jork. Piotr Biankowski chce przepłynąć dystans blisko 50 km!

Piotr Biankowski zamierza być trzecim Polakiem, który ukończy pływacki maraton wokół Manhattanu. Swoje wyzwanie rozpocznie 11 października, jednocześnie uruchamiając zbiórkę pieniędzy na zakup drzwi wejściowych do nowego Domu Ronalda McDonalda w Polsce. Pływacki maraton obejmuje 20 mostów wyspy Manhattan i zaliczany jest do najbardziej prestiżowej w świecie pływania długodystansowego tzw. Potrójnej Korony Pływania. Nowojorski maraton to dystans aż 48,5 km, podczas których były rugbysta Arki Gdynia przepłynie kolejno trzy główne rzeki - East River z Mostem Brooklińskim na granicy dzielnic Brooklyn i Queens, Harlem pomiędzy Manhattanem a Bronxem oraz Hudson z widokiem na most Waszyngtona oddzielającej Manhattan od stanu New Jersey.

- Most to skrócenie dystansu, drogi niezbędnej do pokonania – mówi Piotr Biankowski. – Most tradycyjnie łączy, a nie dzieli. Dzięki niemu powstają nowe możliwości, nawiązuje się współpraca. Most jest stabilny, pomocny, potrafi wiele udźwignąć pomagając wszystkim. Taka jest właśnie działająca w Polsce od 20 lat Fundacja Ronalda McDonalda. Jestem dumny, że mogę być jej ambasadorem. To organizacja charytatywna, pożytku publicznego. Dumą napawa mnie fakt, że moja próba opłynięcia Manhattanu zapoczątkuje proces zbierania środków na budowę kolejnego, trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce. Miejsca, gdzie rodzice i najbliżsi ciężko chorych dzieci, leczonych w warunkach szpitalnych, znajdują pomoc oraz bezpłatną gościnę w godnych, komfortowych warunkach.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz kiedy Biankowski zmaga się z tak ekstremalnym wyzwaniem. Niedawno jako pierwszy Polak przepłynął legendarne jezioro Loch Ness w Szkocji. Rok wcześniej, po 15 godzinach walki z żywiołem i przebyciu aż 60 km, przepłynął w ekstremalnie trudnych warunkach Kanał La Manche.

Piotr Biankowski to były rugbysta Arki Gdynia, dziś triathlonista i jeden z najlepszych na świecie pływaków ekstremalnych. Ma na swoim koncie m.in. pokonanie Lodowej Mili (w temperaturze wody 1,2 ℃), jest kilkukrotnym medalistą Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie. Organizuje coroczne międzynarodowe zawody Gdynia Winter Swimming Cup, w których startuje światowa czołówka zawodników specjalizujących się w zimowym pływaniu ekstremalnym.

– Moją pasją jest pływanie w ekstremalnie zimnej wodzie. Kocham to robić. Ale moją największą motywacją jest pomaganie dzieciom. Jestem szczęśliwy, że połączyłem swoją pasję z dawaniem dobra - komentuje.

Swoje wyzwanie Piotr podejmie we wtorek, 11 października. Zadedykował je Fundacji Ronalda McDonalda. Tym razem swoje pływackie wyzwanie łączy z bardzo konkretnym wsparciem tej organizacji – chce zebrać środki na wsparcie budowy nowego Domu Ronalda McDonalda, jaki powstanie przy największym w Polsce szpitalu pediatrycznym, Instytucie Pomniku Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki