Miał płynąć około 16 godzin, ale ostatecznie dystans ponad 30 kilometrów pokonał w nieco ponad 12 godzin. A wszystko w ramach akcji "Pływanie dla życia", której celem jest wsparcie Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci.
- Może to dziwnie zabrzmi, ale nie było aż tak ciężko. Miałem bardzo sprzyjające warunki. Jestem przekonany, że gdyby ląd był oddalony jeszcze o, powiedzmy, pięć kilometrów, dałbym radę tam dopłynąć - mówi nam Piotr Bauza.
Sopocianin narzucił sobie bardzo ostre tempo. Przepłynięcie z Gdyni do Helu zajęło mu zaledwie nieco ponad 5 godzin! Odpoczynek na cyplu półwyspu trwał jedynie 15 minut, po czym w równie mocnym tempie Bauza ruszył w drogę powrotną. Wszystko przebiegało zgodnie z planem mniej więcej do godz. 16, kiedy to pływak mógł już powoli dostrzegać na horyzoncie metę. Wtedy ratownicy z łodzi asekurującej przekazali mu bardzo złą wiadomość.
- Około 10 godziny mojego pływania wkradła się pewna nerwowość. Zbliżała się burza i ratownicy rozważali wyciągnięcie mnie z wody i przerwanie akcji. Może nie powinienem się do tego głośno przyznawać, ale wtedy na morzu padło kilka męskich słów pomiędzy mną i ekipą. Muszę jednak przy tym powiedzieć, że załoga była świetnie dobrana. Wcześniej nie znałem tych ludzi, ale czułem w pewnym momencie, że nadajemy na tych samych falach. Zespół pozwolił mi dalej płynąć, bo front burzowy w ostatnim momencie skręcił. Wyciągnięcie z wody, po 10 godzinach pływania, byłoby dla mnie koszmarem - nie ukrywa sopocianin.
Jedno jest niemal pewne - to nie była ostatnia taka wyprawa Bauzy na morzu. W przyszłym roku z pewnością będzie chciał powtórzyć ten wyczyn, a może nawet pokusi się o jeszcze trudniejsze wyzwanie.
Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym (17.08), papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego lub kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?