Piłkarze odchodzą z Arki Gdynia. Michał Janota zagra w Arabii Saudyjskiej

Arka potrzebuje wzmocnień, bowiem traci trzech piłkarzy, w tym dwóch podstawowych. Z zespołu żółto-niebieskich odchodzi Michał Janota, którego wykupił Al-Fateh SC na zasadzie transferu definitywnego. To ekstraklasowy klub z Arabii Saudyjskiej, dziewiąty zespół w lidze. Arka zarobiła na tym transferze 400 tysięcy euro i to najdrożej sprzedany piłkarz w historii klubu.

Janota podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon. W minionym sezonie rozegrał w barwach Arki 32 mecze i strzelił 10 goli. Janota miał zdecydowanie lepszą jesień, kiedy był liderem zespołu z prawdziwego zdarzenia. Zimą chciał wyjechać, ale do transferu nie doszło i wiosną mocno obniżył loty. Grał znacznie słabiej, mniej skutecznie i już nie był kluczowym wyborem przy ustalaniu składu na mecz. Z pewnością odejście Janoty tego z rundy jesiennej, to będzie osłabienie dla Arki.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wygląda terminarz ekstraklasy na sezon 2019/20

Osłabieniem będzie także strata Marko Vejinovicia, ale na to klub był przygotowany. Arka wypożyczyła zimą tego piłkarza z AZ Alkmaar, ale wiedziała, że nie będzie jej stać na wykupienie tego piłkarza. W Gdyni miał się odbudować i tak też się stało. Na wypożyczeniu zyskał Vejinović, ale także żółto-niebiescy, którym ten piłkarz w znacznym stopniu pomógł utrzymać się w ekstraklasie. Vejinović w 14 meczach strzelił pięć goli dla Arki. Ten piłkarz może trafić do Cracovii.

Z gdyńskim zespołem żegna się także prawy obrońca, Tadeusz Socha. Z końcem czerwca wygasa jego kontrakt i nie zostanie przedłużony. Socha w żółto-niebieskich barwach rozegrał 75 meczów, w których strzelił trzy gole, awansował z drużyną do ekstraklasy i grał w kwalifikacjach Ligi Europy. Pewne też jest, że w Arce nie zagrają również Robert Sulewski, Karol Danielak, Rogelio Chavez i najprawdopodobniej Luka Marić. Ponadto ofertę z Izraela ma Maciej Jankowski. To pokazuje, że wzmocnienia będą niezbędne.

"Moment, który uświadomił fanom piłki, że ten sezon Ligi Mistrzów jest najlepszy pod każdym względem…", czyli najlepsze memy po finale Ligi Mistrzów