Piłkarze Lechii na początek przejdą badania, a we wtorek pojadą do Wronek

Na poniedziałkowych zajęciach mieli pojawić się nowi piłkarze. I to niejeden. Nic jednak z tego nie wyszło i gdańszczanie będą trenować w tym samym zestawieniu, co w poprzednim sezonie. To jednak nie oznacza, że nikt do zespołu biało-zielonych nie dołączy. Pojawią się nowi gracze, których podczas treningów oceni trener Tomasz Kafarski, ale dołączą do Lechii już podczas pierwszego zgrupowania we Wronkach.

Pierwszy dzień piłkarze poświęcą badaniom. Z samego rana oddadzą krew, a od godz. 9 na głównym boisku przy ul. Traugutta trwać będą badania wydolnościowe.

- To już stały element naszej pracy, polegający na monitorowaniu organizmów piłkarzy. Chcemy sprawdzić, w jakim stanie zawodnicy przystępują do okresu przygotowawczego - wyjaśnił trener Kafarski.

Gdańscy piłkarze zostaną podzieleni na sześć grup i każda z nich co godzinę będzie przystępować do badań. Po ich zakończeniu trener Kafarski ogłosi listę nazwisk zawodników, których zabierze na pierwsze letnie zgrupowanie do Wronek.

Piłkarze Lechii na własnych obiektach spędzą tylko poniedziałek. Już we wtorek biało-zieloni udadzą się do Wronek, gdzie trenować będą do 29 czerwca. To pierwsze zgrupowanie to okres, za którym piłkarze nie przepadają. To nie są głównie piłkarskie zajęcia, ale pracowanie nad siłą i kondycją. W tym czasie zawodnicy muszą wykonać ciężką pracę, która ma zaprocentować w trakcie rundy jesiennej. W tym czasie gdańszczanie nawet nie mają zaplanowanych gier sparingowych. Pierwszy mecz kontrolny biało-zieloni zagrają dopiero w ostatnim dniu tego obozu, a rywalem będzie drużyna Polonii Warszawa. Jeśli dojadą nowi zawodnicy na to zgrupowanie, to dopiero w pojedynku z zespołem ze stolicy będą mogli zaprezentować swoje umiejętności, nie tylko podczas treningu, ale także w grze.

Po tym meczu z "Czarnymi Koszulami" Lechia ruszy w podróż powrotną do Gdańska. I od 30 czerwca do 5 lipca biało-zieloni pod okiem sztabu szkoleniowego przygotowywać się będą na własnych obiektach. W tym czasie w planach mają także dwa mecze sparingowe, z beniaminkami pierwszej ligi. Oba spotkania odbędą się w sobotę, 2 lipca, a trener Kafarski będzie mógł wystawić dwa składy i zrobić dokładny przegląd kadr. O godzinie 11 rozpocznie się mecz biało-zielonych z Olimpią Grudziądz, której trenerem jest Marcin Kaczmarek, w przeszłości piłkarz i trener Lechii. Dwie godziny później gdańszczanie zmierzą się z Zawiszą Bydgoszcz.

A już 6 lipca Lechia wyjedzie na drugie i ostatnie zgrupowanie tego lata. Tym razem gdańszczanie udadzą się do Opalenicy, gdzie trenować będą od 6 do 15 lipca. Ten obóz będzie już bardziej nastawiony na pracę nad poszczególnymi elementami piłkarskimi, stałymi fragmentami i taktyką. W tym czasie biało-zieloni rozegrają też trzy mecze kontrolne. Najbardziej atrakcyjnie zapowiada się ten pierwszy sparing, zaplanowany na 8 lipca, w którym gdańszczanie zmierzą się z Omonią Nikozja. To pierwszy mecz tych klubów, ale nie pierwszy kontakt. Kilka lat temu Lechia sprzedała do zespołu z Nikozji Rafała Kosznika za 100 tysięcy euro. W minionym sezonie Omonia wywalczyła wicemistrzostwo Cypru. W kolejnych dwóch sparingach podopieczni trenera Kafarskiego zagrają z drużynami polskiej ekstraklasy. 12 lipca gdańszczanie zmierzą się z Koroną Kielce, a 15 lipca, na zakończenie zgrupowania, z beniaminkiem ŁKS Łódź.

Rozgrywki ligowe wystartują 30/31 lipca, ale biało-zieloni wcześniej zagrają jeszcze jeden mecz towarzyski. To będzie mecz otwarcia PGE Areny, na którym biało-zieloni będą grać od najbliższego sezonu. Rywalem będzie znany zespół z Europy, a nazwę mamy poznać w tym tygodniu. To spotkanie odbędzie się 23 lub 24 lipca.