Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Lechii Gdańsk przed rundą wiosenną: Nie patrzymy za siebie

Paweł Stankiewicz
30.09.2012. gdansk nz. jaroslaw bieniuk (l) z lechii i lukasz tralka z lecha lechia gdansk - lech poznan mecz ekstraklasy pilki noznej na pgearena fot. tomasz bolt / polskapresse dziennik baltycki
30.09.2012. gdansk nz. jaroslaw bieniuk (l) z lechii i lukasz tralka z lecha lechia gdansk - lech poznan mecz ekstraklasy pilki noznej na pgearena fot. tomasz bolt / polskapresse dziennik baltycki Tomasz Bolt/Polskapresse
Lechia Gdańsk rozpoczyna rundę wiosenną T-Mobile Ekstraklasy. Jaki jest cel drużyny? Piłkarze podkreślają, że nie będą oglądać się za siebie. Łukasz Surma chciałby zdobyć medal, Jarosław Bieniuk byłby zadowolony z piątego miejsca, zaś Marcin Pietrowski i Paweł Buzała liczą na dobrą dyspozycję w rundzie rewanżowej. Który scenariusz się ziści?

Jarosław Bieniuk

- Chcemy przynajmniej na piątym miejscu zakończyć te rozgrywki ligowe. Jeśli się uda powalczyć o coś więcej, to na pewno podejmiemy taką próbę. Nie ma w klubie presji na zrobienie jakiegoś konkretnego wyniku. W każdym meczu będziemy walczyć o zdobycie trzech punktów. I to jest nasz cel na tę rundę.

Musimy mierzyć siły na zamiary. Nie jesteśmy na tyle mocni, żeby w europejskich pucharach zaistnieć. Na pewno się na tym nie koncentrujemy. Dobrze byłoby zająć piąte miejsce w ekstraklasie i myślę, że właśnie na to nas stać. Jeśli pojawi się okazja powalczyć o coś więcej, to na pewno nie będziemy się cofać. To byłoby mało ambitne i mało sportowe. Niech się wtedy działacze martwią.

Po odejściu Razacka Traore na pewno będzie mniej indywidualnych popisów na boisku, a więcej działań zespołowych.

Paweł Buzała

- Chcę przypomnieć się kibicom z dobrej strony. Zależy mi na tym, żeby to był powrót do Lechii z prawdziwego zdarzenia. Nie stawiam sobie indywidualnych celów. Wszystko wyjdzie w praniu. Będę wkładał całe serce w grę dla tego klubu. Chcę, żeby zespół grał dobrze, a w tym i ja. Ciężko powiedzieć, na jakiej będę grał pozycji, bo trener szuka różnych rozwiązań. Będę się cieszył, jak będę miał miejsce w składzie. Drużynie więcej mogę dać z przodu, ale jeśli trener ustawi mnie na boku, to będę chciał wykorzystać szansę. Sztab szkoleniowy mi zaufał, bo nie miałem superrundy. Chcę to spłacić.

Będziemy chcieli powtórzyć pierwszą rundę, ale stać nas na lepszy wynik. Chcemy zdobyć więcej punktów. Każdy ma apetyt, żeby być wyżej w tabeli. Kadra zespołu może jest wąska, ale możemy powalczyć o awans w lidze.

Marcin Pietrowski

- Myślę, że do rundy wiosennej przystąpimy z jeszcze większymi nadziejami, niż to miało miejsce przed startem sezonu. Przepracowaliśmy bardzo solidnie okres przygotowawczy, przećwiczyliśmy w Turcji kilka wariantów gry i wyglądało to dość obiecująco. Wyniki może nie szły w parze z grą, ale można było doszukać się jakości w tym, co prezentowaliśmy na boisku. Trenerzy próbowali różnych sposobów, aby załatać dziurę po Razacku i wyglądało to całkiem dobrze. Lechia ma potencjał w drużynie, nie tylko w Razacku. A jesteśmy dobrze przygotowani.

Nie wybiegamy dziś daleko w przyszłość i nie myślimy o tym, które miejsce zajmiemy na zakończenie sezonu. Chcemy zagrać jeszcze lepszą rundę, niż to miało miejsce jesienią. Teraz udało nam się zająć szóste miejsce i jeśli nie będzie gorzej, to chyba wszyscy z takiego wyniku końcowego będą zadowoleni.

Łukasz Surma

- Musimy koncentrować się na tym, aby wygrywać każdy kolejny mecz, a może wtedy jakieś fajne cele dla drużyny same się ułożą. Ważne, aby dobrze wystartować, a straty do czołówki nie są duże i różne rzeczy mogą się zdarzyć. Chciałbym wreszcie zająć z drużyną w Gdańsku wyższe miejsce niż szóste.

Pamiętam, jak mówiłem, że moim marzeniem jest zdobyć z Lechią medal mistrzostw Polski. Liga jest tak wyrównana, że o tym nie myślą tylko w trzech, czterech czołowych zespołach, ale medalowe marzenia może mieć nawet dziesięć drużyn w lidze. I my też do takich marzeń mamy pełne prawo.

System gry się nie zmieni, tylko ktoś będzie grał za Razacka Traore. Myślę jednak, że nadal będziemy prezentować dobrą piłkę. To się okaże, czy nabytki zrównoważą odejście Traore. Paweł Buzała chce w Gdańsku mieszkać i na pewno dla Lechii odda wiele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki