Nie zmienia to faktu, że gdańscy piłkarze lubią hotel w Komornikach, który położony jest na skraju Wielkopolskiego Parku Narodowego.
- Warunki są bardzo dobre, są miejsca do spaceru. Cisza, spokój. Można się tutaj dobrze przygotować do meczu - mówi Mateusz Machaj, pomocnik Lechii, który w przeszłości był graczem Lecha.
- Warunki są idealne. Nikt nie narzeka, przygotowanie w spokoju - mówi Piotr Wiśniewski, piłkarz Lechii. - Na pewno będzie odpoczynek, ale nie mam jakiegoś sposobu na koncentrację przed meczem.
Po przyjeździe do hotelu piłkarze biało-zielonych zjedli kolację.
- Była sałatka, zupka i kurczak pieczony. Ogólnie to był lekki posiłek - przyznał Wiśniewski.
A co piłkarze robią w wolnych chwilach, kiedy przygotowują się do tak ważnego pojedynku, jak ten z Lechem?
- W zależności od potrzeb. Dla zawodników dostępny jest trener odnowy biologicznej. Każdy przygotowuje się tak, jak lubi. Mecz jest późno, więc w piątek będziemy mieli dużo czasu. Na pewno odbędzie się odprawa. Potem czas wolny. Na pewno będzie spacer, a potem koncentracja przed meczem. Słucham muzyki, w spokoju się koncentruję - mówi Mateusz.
Dla Machaja mecz z Lechem jest wyjątkowy.
- To w końcu mec z z zespołem, w którym byłem. Chciałbym udowodnić, że za łatwo mnie się w Poznaniu pozbyli. Chcę pokazać, że stać mnie na dobrą grę i to był ich błąd - powiedział Mateusz.
Piotr Wiśniewski nie miał jeszcze okazji porozmawiać z Hubertem Wołąkiewiczem, byłym graczem biało-zielonych, a obecnie Lecha, z którym dobrze się koleguje. Podczas meczu w Gdańsku Wiśniewski mocno trafił Wołąkiewicza korkami w twarz i piłkarz Lecha musiał opuścić boisko.
- Na pewno porozmawiam z Hubertem przed meczem - przyznaje gracz Lechii. - O poprzednim meczu zapomnieliśmy. Porozmawialiśmy przez telefon i wszystko sobie wyjaśniliśmy. Nie zrobiłem tego celowo i taka sytuacja na pewno się nie powtórzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?